Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Postacie

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Bleach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 17:17, 22 Mar 2009    Temat postu: Postacie

Więc. Wasze ulubione i te, których nie lubicie. Dlaczego, po co i jak ^^

*Ulubione:
Byakuya Kuchiki - zimny, opanowany, zorganizowany. Niezwykle silny. Na swój dziwny sposób kochający Rukię. Podoba mi się jego bankai <3
Kisuke Urahara - oprócz tego, że kojarzy mi się z ukochaną żoną [Mirume], to świetnie wygląda w kapeluszu. Taki tajemniczy i nieodgadniony.
Ichigo Kurosaki - Mimo, że czasami zbyt porywczy, to jednak dba o przyjaciół. Biedaczek z tragiczną przeszłością. Zawsze powie coś mądrego <3
Ishida Uryuu - okulary, ciemne włosy, wszystko, czego może chcieć taka głupia otaku jak ja <3 I to seiyuu <3
Kon - kochany misiek. Taki miły, mimo, że ciągle kłóci się z Ichigo, to jednak go lubi i boi się o niego. Zabawny :3

*Nie lubię:
Inoue Orihime - Właściwie, to niby taka spokojna osoba, którą każdy może polubić. Ale mnie irytuje. Ma taki... Usłużny charakter. I ciągle myśli o Ichigo. Poza tym... Je dziwne składanki smakowe XD


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pon 15:37, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 18:12, 22 Mar 2009    Temat postu:

Moja lista będzie długa, prze długo i naprawdę... bardzo, bardzo długa.

Ulubione:
Isshin Kurosaki
- może to byc lekkim zaskoczeniem, ale naprawdę uwielbiam tego gościa. Najbardziej rozbrajają mnie jego scenki z Ichigo. Ten koleś potrafi sprawić, ze moja buzia śmieje sie 24h przez siedem dni w tygodniu. Poza tym, całkiem sprawie ukrywa się przez swoim synem, jak i zapewne przed resztą potomków. On ma takie dwie osobowości :d

Ichigo Kurosaki - tutaj chyba za wiele tłumaczyć nie trzeba. Nie poddaje się, uczy się na własnych błędach, chroni bliskich. Poza tym nie jest takim idiotą xD W stosunkach ojcowsko-synowskich prezentuje się niezawodnie. Po prostu umieram ze śmiechu na tych scenach. Ogólnie to jest nawet przystojny, nie zaprzeczę ^^ Ma fajne odzywki :D

Uryuu Ishida - ha! Nie wiem czemu, zapewne jeszcze kilka miesięcy temu napisałabym, że jest brzydki etc. Ale po obejrzeniu OHSHC i zakochaniu się w Kyouyi, zmienił sie trochę mój pogląd xD Otóż przyciągają mnie ciemnowłosi mężczyźni, którzy są posiadaczami okularów. Do tego dodajmy, że jest mądry i silny i ogółem... tajemniczy, co daje mu u mnie dodatkowe plusy :D

Kisuke Urahara - jego to pokochałam od samego początku. Po prostu to ja sie zachowuje i te serduszka przy jego wypowiedzi ^^ On jest nieziemski. Zabawny, a za chwile śmiertelnie poważny. Po prostu.. rozbraja mnie wszystkim co robi.

Ulquiorra Schiffer - jego nie mogłam pominąć. Może i jest tym złym, ale jego kocham ponad życie. Mój najdroższy antychryst <3 Jego wyraz twarzy, cokolwiek mówi, sprawa, ze po prostu się rozpływam.

Shiba Kuukaku - to chyba jedyna kobieta, którą, aż tak bardzo polubiłam. Yoruichi Shihouin też się do tego grona zalicza, ale gdybym miała wybierać, to jednak pada na Shibę. Jest zdecydowana, Twarda z niej babka. Nie daje sobą pomiatać i ogółem wygląda jak prawdziwa bishka.

A teraz mniej mila część:

Nielubiane:
Aizen
- nie wiem czy on myśli, że jest fajny czy co ^^ Wkurza mnie samym swoim byciem. I ten jego wyraz twarzy : och-jaki-to-ja-wspaniały-i-wszechmocny albo jestem-panem-całego-świata. O fuj, o ble! Przynajmniej tyle, że dzięki niemu jest mój antychryst <3

Orihime - no cóż, widzę, że nie ja jedyna. Osobiście u mnie to wygląda tak: fajnie, ze ma jakieś moce, coś tam potrafi, niby chroni też przyjaciół, ale jej zachowanie samo w sobie jest denerwujące. Szczególnie ostatnie dwa chapy mnie wkurzyły ^^ Czasami wydaje mi się, że robi się na taką bezbronną księżniczkę, którą trzeba się opiekować. Smutną miała przeszłość, łatwo w życiu nie miała, ale ciągłe nawoływanie "Kurosaki, ew. Kurosaki-kun" jest dobijające. Trochę taka druga Sakura z Naruto Classic ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 20:05, 22 Mar 2009    Temat postu:

Hmm... Do Espady jeszcze w mandze nie doszłam, nie chciałam się wypowiadać na jej temat, więc poczekajcie jeszcze trochę XD
Co do Orihime... Taaaak, strasznie podobna do Sakury. I ciągle mi się wydaje, że plącze się pod nogami nie robiąc nic konkretnego.
Isshin Kurosaki, powiadasz? No cóż, naprawdę jest zabawny. Gra nieprzejmującego się za bardzo tatuśka, ale tak naprawdę jest inaczej. No, i wielki plakat jego żony, który trzyma na ścianie... ^^'''


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Nie 20:40, 22 Mar 2009    Temat postu:

Hirako Shinji - kocham go za całokształt. Za postawę "mam wszystko gdzieś", za to, że na pierwszy rzut oka nie sprawia wrażenia silnego, a raczej kogoś bardzo leniwego xD. Wyluzowany i zabawny^^. A do tego uwielbiam jego wygląd, te blond włosy i krawat *__*.

Kisuke Urahara - jakbym mogła nie lubić faceta z tej samej branży co ja? xD Zanim pojawił się Hirako to był moją ulubioną postacią^^. Zabawny i rozbrajają mnie jego teksty, a przy tym taki tajemniczy i inteligentny.

Yoruichi Shihouin - co tu dużo gadać? Kobieta z jajami. Uwielbiam scenę, gdzie po raz pierwszy ujawnia się jako człowiek przed Ichigo :P.

Zaraki Kenpachi - mój kochany kuzyn! Taki psychol, którego nie da się nie lubić. Jego mania na punkcie walki jest dobijająca, a uśmiech, gdy ktoś zadaje mu cios, zniewalający.

W sumie, mało jest osób w Bleach, których nie lubię. Do tego wąskiego grona z pewnością zalicza się Aizen i Tousen.

Aizen - zawsze kojarzy mi się z takim niedorobionym amantem z brazylijskiej telenoweli =.=. Jeszcze jak nosił te swoje okularki i grał przyjaznego kapitana to był do zniesienia i nawet było mi go szkoda, gdy niby umarł. Ale po tym jak już ściągnął swoje okularki, zmienił fryz i przybrał postawę "jaki ja jestem cudowny" to mnie strasznie irytuje.

Tousen - jego to już od początku nie lubię i nie żebym miała coś do pacyfistów, ale on jest taki mdły...

W sumie całą tę trójkę kapitanów, co uciekli to ratuje tylko Gin^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 20:51, 22 Mar 2009    Temat postu:

Nie przypominaj mi o Tousenie >_> Nie mogę na niego patrzeć. Właściwie, to z shinigami zdrajców lubię tylko Ichimaru. Taki lisi cwaniak <3
Ukitake-taicho - Hmm... Chyba polubiłam go za wyrozumiałość i te wspaniałe brązowe oczy... Jest taki spokojny... A do tego chorowity, więc można by się takim zimowym słoneczkiem opiekować <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 21:01, 22 Mar 2009    Temat postu:

Tousen - zapomniałam o nim. Też go nie lubię i pewnie dla tego wolałam go wymazać z pamięci ^^ Wkurzający jest.

Damage napisał:
Właściwie, to z shinigami zdrajców lubię tylko Ichimaru. Taki lisi cwaniak <3


Ten koleś jest dla mnie jedna, wielką zagadką ^^ Nie wiadomo co mu w głowie siedzi. Cokolwiek powie, w jakiekolwiek jest sytuacji to mu uśmiech z tej mordki nie schodzi ^^ Na pewno jest ciekawą postacią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 21:17, 22 Mar 2009    Temat postu:

wuwusiek napisał:
Ten koleś jest dla mnie jedna, wielką zagadką ^^ Nie wiadomo co mu w głowie siedzi. Cokolwiek powie, w jakiekolwiek jest sytuacji to mu uśmiech z tej mordki nie schodzi ^^ Na pewno jest ciekawą postacią.

Na początku wydawał mi się wiecznie uśmiechniętym optymistą, ale nie jestem już do końca pewna. Wydaje mi się, że po prostu mu się nudziło, więc... Poszedł zabawić się w Espadzie :P *nie pamięta jak to było, dawno Blicz oglądała*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hitokage
Rozpustna samogłoska


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z TONT

PostWysłany: Czw 23:29, 14 Maj 2009    Temat postu:

Mogemogeterazja? :)

Kuchiki Byakuya - promieniuje seksem, choć sam o tym nie wie. Spokojny, opanowany, silny, posiada najbardziej damskie Bankai w całym SS, ma talent większy niż Rukia no i lubi piec ciastka

Abarai Renji - on jest najseksowniejszą postacią z całej serii. Śmieszny, silny, odważny, bardzo ładnie wygląda, jak stoi obok Byaka <3

Truskawa - bo jest Mary Sue i ma typer ekstra ultra super bankai, no i jego seiyuu to Morita-san D:

Aizen Sosuke - za jego nju stajl i za Dzień dobry, Espado. Zostaliśmy zaatakowani przez wroga. Ale najpierw... może napijemy się herbaty? :D

Urahara Kisuke - bo nie da się go nie kochać? przecież to inteligentny, seksowny sklepikarz :D

A z nielubianych to Ori***e za dosłownie wszystko. Jest słaba, marna, jedyne co potrafi robić, to krzyczeć Kurosaki-kun all the time D:

Przez chwilę patrzyłam na słowo "mogemogeterazja" i zastanawiałam się o co chodzi XD /Damage.
Ej, ziomek, czemu ty mi wpychasz swoje teksty w posty?
Bo tak mi się, kurwa, podoba.
I prosiłabym żebyś zwracała uwagę na ogonki, bo gubisz. /Damage


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hitokage dnia Pon 14:50, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kawaii
Zardzewiały nocnik


Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 2624
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Madziolandu

PostWysłany: Czw 8:16, 22 Kwi 2010    Temat postu:

Ulubione:
Kuchiki Byakuya - Jest cudowny! To Jego opanowanie, pewność siebie. Sposób w jaki się wypowiada! *_* wszystko w Nim jest taakie cudowne. No i ma świetny bankai <3.

Rangiku Matsumoto - Jest przemiła, sympatyczna. Ma duży potencjał xD. I uwielbiam kiedy denerwuje Tośka. I ślicznie wygląda w mundurku!

Toushiro Hitsugaya - Mały, fajny. Ma ładny bankai i uroczo się wścieka. *_*

Ukitake - kocham! za te Jego włosy i oczęta *_*.

Orihime Jest słodziutka <3. Taka bezbronna księżniczka, która bardzo się stara, a i tak się na nic nie przydaje.

Nielubiane:
chyba nie ma takiej postaci, której nie lubię ^^'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hitokage
Rozpustna samogłoska


Dołączył: 12 Maj 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z TONT

PostWysłany: Pon 14:57, 26 Kwi 2010    Temat postu: Re: Postacie

Damage napisał:
Ishida Uryuu - okulary, ciemne włosy, wszystko, czego może chcieć taka głupia otaku jak ja <3 I to saiyuu <3

*Nielubię:
Inoue Orihime - Właściwie, to niby taka spokojna osoba, którą każdy może polubić. Ale mnie irytuje. Ma taki... Usłużny charakter. I ciągle myśli o Ichigo. Poza tym... Je dziwne składanki smakowe XD


Dude, kiedyś nienawidziłam wręcz Ishidy, w zasadzie dalej za nim nie przepadam, ale jego zachowanie czasem jest przeurocze. I nie saiyuu, tylko seiyuu, w dodatku nie "to" tylko "ten", Non-tan by się obraził za przedmiotowe traktowanie :C

Nielubisz? Ja nie lubię Orihime.
Myśli o Ichigo? To wcale nie takie złe, dopóki nie iczyguje na głos: KUROSAKIKUUUUUUUUUN jak mnie to irytuje :C

Boże, a ty co, wielka polonistka? Daj ludziom spokój, może się zdarzyć. To nie powód do tego, żeby ich na każdym kroku poprawiać. Wszyscy jesteśmy ludźmi.
Czy wiesz, że czasami klawisze się nie wciskają? Wiesz? Nie? No to teraz wiesz.
BTW, pisząc "to seiyuu" miałam na myśli głos, nie osobę. Głos nie jest osobą, więc się nie obrazi.
Powiedziałabym, że dziękuję za wskazane błędy, ale nie powiem./Damage


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hitokage dnia Pon 14:58, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Bleach Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin