SasuNaru.

Drocell's lady~

Zapiszcie mnie...mam peeeełno obrazków SasuNaru...i jestem zagorzałą fanką xD W sumie to było pierwsze yaoi, jakie kiedykowiek ujrzały me oczy...od niego wszystko się zaczęło, więc jakbym mogła nie uwielbiać tego paringu?

Aimo_san!

Mnie też *_*
Yay , przez tego dupka Honou wpadałam w pewną ...jakby to nazwać ...fascynację ? Tak, chociaż też nie do końca ^_^

Mizumi-chan

Ale piszesz te SasuNaru, a nie NaruSasu prawda?

A co z ItaNaru dla mnie od twojego kolegi?

SasuNaru4ever

Jestem nowa :) Czy mogłabym dołączyć do klubu ponieważ kocham SasuNaru całym sercem i duszą?

Już ; P Troszeczkę poprawiłam Twój post ; D/ Mizu

Mizumi-chan

YaaaY kolejna fanka SasuNaru które tak szczerze powiem już zanika w internecie i nie tylko *chyli czoła*. Ano zapisze, zapisze *__*
A ile już interesujesz się SN?
I własnie wolisz SN czy NS?

Sasame

Jeśli jeszcze przyjmujecie zapisy to ja również chętnie zapisałabym się do fan clubu SN.
Nie wiem co ta para w sobie ma, ale pomimo iż zainteresowałam się yaoi SasuNaru już 4 lata temu ciągle mi się ono nie nudzi.
Z początku bardziej podobało mi się, przyznam szczerze, june. Fascynowała mnie miłość fizyczna pomiędzy tą dwójką, bo nawet jeśli chodzi o wygląd są jak yin i yang, pomijając, że obaj to bishounen'ami xD.
Z czasem jednak coraz bardziej skupiałam się na 'aspekcie duchowym' ich miłości i chociaż dalej czytam 'hardy' to ' senseless fuck' raczej niezbyt mi się podoba w ich wypadku.
Jestem chyba jedną z tych nielicznych osób ( przynajmniej wśród tych, które znam), które nie mają za złe obecnie Kishowi takie, a nie inne wydarzenia w mandze, ponieważ moim zdaniem to ma coś wspólnego z aspektem zaskoczenia. Teraz nienawiść Sasuke jest tak ewidentna, że aż podejrzana...I jakoś dziwnie zaczął wykonywać wszystko, co planował Madara, no ale wracając do SN. Czytałam kiedyś, że miłość męsko/męska jest/była w Japonii uważana za formę najczystszej miłości...No i nie widzę Naruto na dłuższą metę z NIKIM innym...A Sasuke nawet na krótszą ;p ;]

Jednak nawiązując do wymienionego gdzieś wcześniej wywiadu SJ z Kishimoto-sama...Zdaje mi się on co najmniej podejrzany.
Czytałam chyba z 4, czy 3 wywiady z Masashi Kishimoto-sama wczoraj i im więcej czytam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że niektóre są prawdziwe. choć niektóre, jak fragment, gdzie jakoby jakaś laska opowiada, że Kishimoto-sama przyznał, że Sasuke jest odzwierciedleniem jego przyjaciela ze szkoły, a Naruto jego samego oraz ten wywiad z Shonen Jump zdają mi się podejrzane.
Czytałam wywiad z Jump Festa z 2010, gdzie pytania zadawali seiyuu ;)
Biorąc pod uwagę, że jest tłumaczone z japońskiego mniemam, iż jest mała szansa, że wywiad jest fake...Choć niestety zawsze jest.
Wracając. Kishimoto-sama zwykle odpowiada nieco pokrętnie, nie chcąc ujawniać za dużo faktów. Np.

' Takeuchi-san asked, "Will Naruto and Sasuke fight?"
キッシー「戦うと思うけど、それ描いたら（物語が）ラストなんじゃないかな・・・」
Kishi: "I'm thinking they'll fight, but if/when I write that, (the story) would be something like the last thing right..."

czy też

杉山「ダンゾウ戦の結果はここでは言えないかもしれませんがその後鷹はどうなるのか？」
Sugiyama: "You probably can't speak of the outcome of the Danzou fight, but what happens with Taka after?"
岸本「ダンゾウ戦の結果は言えませんが、鷹の内部で色々ある(もめる？)サスケの眼つき
もどんどん悪くなる、つい最近ここいらへんの話が決まった」（サスケ関連があまり決まって
もいないような発言があったのでこんへんはあやふや）
Kishimoto: "I can't speak to what happens with the Danzou fight, but there'll be some things happening within Taka (dissent?) and the look in Sasuke's eyes will grow more and more evil. I've just recently decided on such a course of the story" (these words make it seem as if the Sasuke-related part isn't really decided upon, so take this part with a grain of salt).

Dlatego moim zdaniem wywiad, jaki był zamieszczony gdzieś wcześniej nie byłby w stylu Kishimoto-sama.

Ostatnie słowa. Chcę. Się. Zapisać i mam nadzieję, że jeszcze ktoś się na tym forum udziela ;)