Ogólnie.

Hijamate. · Gość

Okrutne anime.

Damage

A wcześniej mówiłeś, że jest ładne ^^

June

Heh, szczerze mówiąc nie wytrwałam nawet tych kilkunastu odcinków xP Obejrzałam bodajże do ósmego, ale wtedy byłam jeszcze młoda i głupia (3 miesiące temu xD) i zdecydowanie mniej wybredna ;P. Potem w ramach dokańczania serii zaczętych włączyłam jakiś odcinek (mniej więcej było to wtedy jak Shuichi skakał po domu Yukiego przebrany za baterię oO")po czym po dwóch minutach wyłączyłam, stwierdzając, że za nic nie zmuszę się do dalszego oglądania xP.

Damage

I się nie zmuszaj. Jedynym lepszejszym bohaterem jest chyba Hiro xD Bo Yuki też jakiś nie taki :P

Yuki Eiri

Gravitation zajmuje pierwsze miejsce na mojej liście ulubionych anime *^.^*. Strasznie je lubię, że o czymś nie wspomnę :P
Kocham i koniec

Damage

A dlaczego je kochasz, dawaj argumenty, bo nie ma o czym dyskutować (wszystko stoi w miejscu) XD Moim zdaniem to anime jest conajmniej dziwne (o czym pisałam już wcześniej). Sama koncepcja chłopaka przebierającego się w dziwne ciuchy jest już jakaś nie-taka xD

Yuki Eiri

Bo jest fajne, śmieszne itd.
Ale lubię je też przez to że wiąże się z tym anime śmieszna historyjka :P

Damage

No chyba, że tak xD Anime nie jest śmieszne jak dla mnie, raczej tragiczne. Ten chłopak był przebrany za baterię..? XD'''
Swoją drogą muzyka była nawet niezła xD

Yuki Eiri

Ja zawsze powtarzam, że ja nikogo nie zmuszam do lubienia XD

Hijamate. · Gość

Ja tam uważam, że anime nie jest ani fajne, ani głupie. Po prostu dziwne, chyba, że ktoś ma na prawdę dziwny (dziwniejszy od mojego, a mój jest mega dziwny) koncept. Jakoś nie uważam, żeby to przebieranie się za psa/mleko/kobietę/cokolwiek bądź było fajną rzeczą, bo Tom i Jerry też było fajne, a oni się za nic nie przebierali.

Yuki Eiri

Mi się strasznie podoba muzyka, oprawa graficzna też nie jest najgorsza. A ja to lubię i tyle. Co ty dużo gadać :)

Kawaii

Ale przebieranie się za pieska jest słodkie <33 tak jak za kicie! i Shuichi jest słodki <3333333 i jest prawie taki jak ja upierdliwy, a Yuki jest boooooski <3 a Hiro <333 wszyscy są fajni i to świetne anime! Tylko czemu mi się to dziwne nie wydawało? ^^

Yuki Eiri

Mi to się z tym anime kojarzy latający kartofel xD

Kawaii

a mi z Shuichim wołającym "Yuuuuuuuuuuki !!" ^^

Yuki Eiri

A mi to się jeszcze kojarzy z dziwnymi strojami ;)

Kawaii

Ale one są słodkie <3 te stroje ^^ Shuichi jest caały słodki <3

hitokage

Joł joł joł

Gravitek to KLASYK, pamiętam, oglądałam to anime jakieś 5 lat temu, nieświadoma niczego mając nadzieję, że jednak anime pójdzie w mangę i będzie yaoi. Nie było i chyba tylko to mnie zawiodło.

Shuichi jest po prostu cudowny ze swoimi problemami natury seksualnej i ze swoimi wahaniami nastrojów, dołami emocjonalnymi i całą resztą bzdetów. Jest tak podręcznikowy, że nic, tylko go uwielbiać. Bad Luck oczywiście lovelovelove zwłaszcza, że piosenki wykonuje Kotani-san <3 Od kiedy obejrzałam występ animowanego zespołu zawsze ZAWSZE marzyłam, że jestem na tym właśnie koncercie i patrzę i sikam i buraki cukrowe.

[Umbridge]Khem khem.[/Umbridge]

Yuki tak ** próbuje udawać i tak ** mu to nie wychodzi (w kinówce zwłaszcza) i jest tak ** zimnym draniem ze spaczoną przeszłością, że od razu wbija na pierwsze miejsce list Hard Ice Fuckin Gay Bishie.

Reszta postaci, typu mój ulubieniec Ryuchi (nikt o nim nawet nie wspomniał!) są niemal jak wycięte z życiowej bajki na dobranoc, including króliki, pierniki i motory. Są przesadzeni do bólu, jednocześnie prawdziwi, dziwni, zmyśleni i Pani Foster byłaby dumna (najbardziej z pana K i jego gnaciszka, który mnie rozbraja i rozkłada na części pierwsze).

Co do przebieranek - joł, Shuichi jest głupim nastolatkiem z marzeniami, który zupełnie nie zna życia, nie wie, co to miłość, jest rozkapryszony i najbardziej prawdziwy z całej ekipy - serio. Nikt z was nigdy nie widział siebie w dziwnym miejscu i stroju? Różowowłosy koleżka sobie marzenia spełnił, a potem za wszelką cenę chciał być doroślejszy i mądrzejszy, niż jest. To zachowanie przypomina mi siebie gdy miałam lat piętnaście, z tym, że ja się nie przebierałam. Ten chłopiec jednak właśnie poznał swoją naturę geja i boi się, że Yuczyns go zostawi, jak nie będzie klopsem/fajną laską w kiecce/bananem, albo czymkolwiek innym. No ma obsesję, no i... no. : D

I ta nieco stara kreska i animacja, ach! :3

Klasyk klasykiem pozostanie. Nie powiem, że uwielbiam Gravitka, nie powiem, że go nie lubię, ujmę to inaczej: to anime jest i będzie na mojej liście magicznej i z niej nie zniknie, bo jest naprawdę świetne : )

****! To co we wcześniejszym poście / Honou.

Szamanka

Mi Gravitation kojarzy się tak pozytywnie, że nawet gdyby było na poziomie Akikana, to i tak bym uwielbiała.

Ta muzyka jest masakryczna, ale uwielbiam ją xD

A przebieranki... nie zrobiły na mnie większego wrażenia, acz faktycznie były dziwne... no i nie zauważyłam też aż tak wielkiego rozstrzału między częścią komediową a nieprzyjemną...

nie no, wszystko już było powiedziane, główna para jest czystym stereotypem, a reszta postaci też fajna... xD

Yuki Eiri

Z muzyką zadałaś mi cios w samo serce hamster_abandoned:

, ale cóż...

Kawaii

ale to prawda xD (w zasadzie też tak sądzę) ale najfajniejsza piosenka to "marmalade" ^^'