Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Nabari no Ou - postacie.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Inne Serie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 22:16, 10 Lis 2008    Temat postu: Nabari no Ou - postacie.

Czyli tradycyjnie. Kogo lubicie, a na kogo patrzeć nie możecie :P.

Moim osobistym zdaniem, postacie w tymże anime z pewnością należą do jednych z najciekawszych i barwnych.
Najbardziej chyba polubiłam Raikou i w sumie nie wiem za co^^". Czy za to, że był samurajem i za jego poglądy? Czy za te różowe włosy i uwielbienie dla dziwnych strojów (po raz pierwszy w życiu widziałam faceta w koszuli nocnej xD). Także Yukimi bardzo przypadł mi do gustu. Nie pytajcie dlaczego, ale uwielbiam postacie, które marudzą^^". Choć przy końcu mnie trochę denerwował... No, ale w sumie ochronił Yoite. Bardzo podobała mi się też ta dziwna więź między nimi.
A mówiąc już o Yoite... Za każdym razem gdy go widziałam to miałam go ochotę adoptować, a następnie porządnie nakarmić i przytulić... Normalnie chyba po raz pierwszy w życiu tak wyczekiwałam uśmiechu na twarzy jakiejś postaci z anime^^".

Najbardziej wkurzającą dla mnie postacią była ta czarnowłosa kobieta, która chodziła za przywódcą Kairoushuu. Jak ona się nazywała? W każdym bądź razie, nie wiem co, ale to coś cholernie mnie w niej irytowało. Jak już tylko się odzywała to mi się normalnie nóż w kieszeni otwierał =,=".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pon 22:32, 10 Lis 2008    Temat postu:

Mogę coś powiedzieć?
Dobra, tylko niech nikt nie potraktuje tego jak spam.

YoiteMiharu.
;33333333 (...) 33333333. 33333.

A anime fajne. ^^
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 22:54, 10 Lis 2008    Temat postu:

Hijamate, to było takie głębokie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 8:40, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ta~k ^^

Postać którą polubiłam od razu to Aizawa Kouichi. Właściwie, to za głos i uśmiech. No, i włosy <3 [i okulary, ale to pomińmy]. Muszę przyznać, że na początku Miharu do gustu mi nie przypadł. Przypominał mi Ritsuke z Lovelesss. Taki nie interesujący się nikim. No, ale na szczęście kiedy porwał go Yoite wyglądali razem tak uroczo, że się zakochałam normalnie XD Yoite zwycięża wszystkich pod każdym względem. Te oczy, te włosy, ten głos, ten uśmiech, ta czapka... Ach i och <3
Raikou za głos [wszędzie to samo, ale cóż poradzę], samurajski miecz i denerwującą mnie siostrę.
Postać która mnie wkurzała to Raimei. Nie mam pojęcia dlaczego. Po prostu kiedy ją widziałam miałam ochotę udusić i wypatroszyć. O. I to chyba wszyscy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Wto 9:30, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ja cały czas miałam wrażenie, że Aizawa coś knuje^^". To przez ten głos... Ten sam co u Saia :P.
Miharu polubiłam za tą jego nazwijmy to umiejętnością otrzymywania tego co chce tzw. diabełek xD. Czy mi się wydaje, czy to głównie na starszych facetów głównie działało? :P
Raimei była co prawda trochę zbyt głośna, ale zawsze taka postać jest potrzebna^^. Ale i tak wolę Raikou *_*.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Wto 10:03, 11 Lis 2008    Temat postu:

Dobra, będę poważny. ^^

Mi od razu przypadł do gustu Aizawa. A potem, przez te jego śmieszne akcje typu: ocalenie komuś życia w ostatniej chwili był jeszcze fajniejszy. Poza tym, jego nieśmiertelność jest fajna. Też tak chcę. :P
Miharu, jako postać odseparowana od wszystkiego był na początku mało interesujący. Zaczęło się to zmieniać, gdy spotkał Yoite. No i on miał na niego duży wpływ. Zmianę charakteru nawet ja zauważyłem, chociaż skupiałem się głównie na wątku konspirowanego s-ai. (to przez Damage. ._.).
Jeśli chodzi o Yoite? Na początku wydał mi się dosyć dziwny. Zamknięty w sobie i w ogóle nieobecny. Ale okazał się całkiem miły jako chory, milutki kociaczek. ^^
A Ramei? Lubię ją tylko za fragment o zaufaniu.

Ulubione postaci już wymieniłem w pierwszym poście. ^^''
Powrót do góry
June
Herbaciarka Snejpa


Dołączył: 10 Wrz 2008
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wiocha Ukryta na Zadupiu (Biała Podl.)

PostWysłany: Sob 20:35, 15 Lis 2008    Temat postu:

Hijamate. napisał:

YoiteMiharu.
;33333333 (...) 33333333. 33333.


- popieram w 100% :P A jak jest ten drugi ending z nimi, to zawsze chce mi się płakać T^T.

A co do postaci - zostałam wielką fanką Miharu x3, a zwłaszcza "techniki słodkich oczu" xD. Nie no, za każdym razem jak go widzę to mam ochotę go wytulić, wyściskać i schować przed światem (to się chyba nazywa instynkt macierzyński xP).
Yoite-j.w. ^^ z tym że zawsze jak się pojawia to liczę na jakąś słodko, gorzką scenkę z Miharu x3.
Raikou - spodobał mi się, odkąd zobaczyłam go po raz pierwszy xP. Od razu skojarzył mi się z Itasiem, chociaż tutaj było to tak "lżej" oddane. I te jego dziwne relacje z Gau... xD
Yukimi - po prostu gościa lubię i już :P chociaż czasami jest trochę zbyt porywczy, lekkomyślny i za bardzo słucha się szefa.

Co do postaci mniej lubianych... cóż, chyba za wiele takich nie ma.
Na początku straszliwie irytował mnie Gau, ale teraz jakoś się do niego przekonałam - może przez to uwielbienie i oddanie dla Raikou xP
Kouichi - j.w. Tu jest jeszcze dziwniej, bo chwilami mnie denerwuje, a momentami go po prostu uwielbiam xD.
Fuuma - ten facet nie podobał mi się od początku >.> Jest bardziej nienormalny niż ja O_o" xD i nie wiadomo czy chce pomóc, czy coś knuje. Jest po prostu taki... dziwny O.o"

uff, i na razie chyba tyle xP.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 16:12, 20 Mar 2009    Temat postu:

No proszę. Podczas wymieniania zapomniałam o Yukimim. Dlaczego go lubię? Opiekuje się Yoite i przejmuje tym, co się z nim stanie, nawet jeśli tego nie okazuje. Może na końcu trochę w niego zwątpiłam, ale to nic nie zmienia :P No, i całkiem ładny ma desing.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Inne Serie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin