Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lektury.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Książka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 15:07, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Ekranizacja 'Quo vadis' to porażka była stulecia, ale nie o tym tutaj xD

Wiecie, czytam sobie teraz 'Potop'. Dojechałam do 234 strony i muszę powiedzieć, że to jest... No... W sumie to nawet ciekawe XD''' Trochę rozwalają mnie te wszystkie teksty typu "mości panowie czy waćpanna", ale ujdą w tłoku. To naprawdę jest, kurde, fajne XD No i miałam fangirl moment, jak Radziwiłł walnął do Kmicica: "Teraz jużeś mój..." XD *idzie się utopić*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki Eiri
Dochodzący na śniadanie


Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 3389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Tokyo! Krainy mangi i anime :)

PostWysłany: Nie 15:21, 25 Kwi 2010    Temat postu:

E ja tam nie lubiłam takich lektur. Kolubryny takie, że się we łbie nie mieści. Jak miałam przeczytać "Faraona" to aż delirki dostałam, myślałam, że wyrzucę to książkę przez okno i to jeszcze pod pędzącego Tira. Co do ekranizacji "Quo vadis" to byłą taka sobie, wolałam to zobaczyć niż przeczytać :p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yuki Eiri dnia Nie 15:22, 25 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Nie 16:33, 25 Kwi 2010    Temat postu:

A mi się Quo vadis podobało, nie przeczytałam jeszcze całego (bo baba nam dała tydzień, a ja lubię książki czytać powoli więc najpierw przeczytałam streszczenie i cały czas powolutku czytam ^-^). Ogólnie wszystko mi się podoba i postaci, i sposób pisania, no może czasem Sienkiewicz przegina z opisami, ale to nie duża przeszkoda.

'vadis' piszemy z małej XD /Damage


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Nie 19:32, 25 Kwi 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o "Quo vadis" to lubiłam Petroniusza. Taki lotny był, bystry i potrafił przygadać cezarowi, a on nawet nie zauważał <3

"Faraon" nie był zły. Naprawdę, w sumie to całkiem niezła książka, chociaż na początku też wydawał się nudna. Chyba wszystkie książki Sienkiewicza mają to do siebie, że zaczynają się nudno, a dopiero później zaczynają stawać się interesujące i w ogóle.

A ekranizacja była naprawdę marna. W sumie Ligia nie mówiła nic poza "Winicjuszu" lub "Marku", ewentualnie jakieś inne słowo, którego teraz nie pamiętam xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szamanka
Wewnętrzna prostytutka


Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. Sezamkowa

PostWysłany: Wto 16:09, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Naprawdę się jeszcze nie wypowiadałam w tym temacie? oO

W każdym razie lektury przestałam czytać w II gimnazjalnej- z winy niejakiego Tadzia-san... epopeja narodowa, pfe =.='''

A Kamienie na Szaniec też mi się nie podobały, nie mogłam przełknąć tego stylu.... ;.;

Teraz mamy Nie-Boską Komedię - gdyby nie była dramatem...! naprawdę nie lubię czytać dramatów, wolę je oglądać... ^^'''

Ale żeby nie było, kilka kiedyś tam mi się podobało... na przykład Quo Vadis*, albo Syzyfowe Prace... Sposób na Alcybiadesa (taaa, podstawówka xD), Tajemniczy Ogród, Balladyna, Ten Obcy... cóż, pewnie coś tam jeszcze było, ale w tym momencie nie pamiętam... ^^'''

Ale żeby nie było- ja lubię czytać! Tylko niekoniecznie to, co mi każą ^^''''

*z małej czy nie- tak mi ładniej wygląda =P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Czw 10:17, 03 Cze 2010    Temat postu:

*topi Żeromskiego*
Giń, przepadnij!
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Czw 16:00, 03 Cze 2010    Temat postu:

*Staje nad tą samą rzeczką, co jej mroczny brat Hija-chan i topi Paska, Potockiego i innych barokowych wierszokletów*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 10:48, 04 Cze 2010    Temat postu:

Chyba mi nie powiesz, że nie lubisz Potockiego? xD
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 12:27, 04 Cze 2010    Temat postu:

Kocham go równie mocno, co fani SasuNaru Sakurę xD.
Od rana zdołałam dojść do roku 1659 z pamiętników Paska, a do końca zostało mi 29 lat xD. Do tego jeszcze "Jerozolima Wyzwolona" i poeci "światowych rozkoszy", a to wszystko muszę przerobić do wtorku T________T.
*musiała się wyżalić*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 13:25, 04 Cze 2010    Temat postu:

Ale przecież co to dla Ciebie!
Powrót do góry
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Pią 13:54, 04 Cze 2010    Temat postu:

Ja sobie teraz przerabiam Potop...ale tak jakby nie chciało mi się tego czytać...stanęłam na 2 rozdziale i przeniosłam swą uwagę na Mastertona i jego 2 książki...streszczenie jedynie lektury przeczytałam, ale matko, jakie to nudne...biją się i biją i końca nie widać...
*zerku na tatę i mamę* A ja mogę? *idu idu, wraca z ludkami* Dobra, to kogo ja nie znosiłam...a tak...Sienkiewicz...parę twoich utworów ssie *topi*
*zerk na Mickiewicza* Ciebie to wolę się pozbyć przed przerabianiem Pana Tadeusza...*topi*
*zerk na Sofoklesa, topi* Antygona ssie...zero akcji T.T


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 14:38, 04 Cze 2010    Temat postu:

Hijamate. napisał:
Ale przecież co to dla Ciebie!


No ba! Bo ja taka mONdra :D. Doszłam do etapu jak Pasek zrobił z Niemców durniów, a ci się cieszą xD. I do opisu jak z trawy robili sól o_O.

Potop, cudowna książka... jak nie potrafisz zasnąć :D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nija-chan
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 716
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Valhalla

PostWysłany: Pią 20:57, 04 Cze 2010    Temat postu:

łaaa! nie znoszę lektur. Lubię czytać, ale tylko to co chce. Jak ktoś mi coś narzuca to nie mogę. Włącza mi się taka bariera w psychice której nie przekroczę xD Zawsze czytam streszczenia albo oglądam ekranizacje xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 11:17, 05 Cze 2010    Temat postu:

Sienkiewicza nie lubię za Krzyżaków. Resztę ma całkiem fajną. Mickiewicza lubię tylko i wyłącznie za wiersze i poematy, żadnego Pana Tadeusza więcej nie dotknę. A propos' Antygony - mi się podobała, lepsze jest moim zdaniem od powieści Żeromskiego, które mnie tak kompletnie wynudziły, że nie mam pojęcia, co może mnie znudzić bardziej.
Jeśli chodzi o Kamienie na szaniec, to wcale mi nie podchodziły - strasznie kłopotliwy styl miał ten pan. Ale może dlatego mi się tak wydaje, że ja zazwyczaj czytam literaturę piękną, a nie faktu.
Powrót do góry
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Sob 21:49, 05 Cze 2010    Temat postu:

No w sumie Antygona nie była najgorsza w porównaniu do Krzyżaków...jezz ja to przeczytałam od deski do deski a potem tego nie przerabialiśmy...mało się nie powiesiłam za to...
Kamienie na szaniec...próbowałam czytać, ale nie wyszło, więc przeczytałam streszczenie i praca klasowa na 5...zdolniacha...
O Żeromskim właśnie zapomniałam...nie cierpię jego dzieł...nie mogę na nie patrzeć wręcz...po przeczytaniu Siłaczki mało nie wyrzuciłam tej książki w deszcz za okno...a Syzyfowe prace...były okropne, bleh...
Jedyna lektura, która mi się podobała to w sumie w Pustyni i w puszczy, ale teraz coś nie mogę na to spokojnie patrzeć...gleb* Nauczyciele to nigdy nie pogodzą się z młodzieżą...ciągle tylko: Zachowujecie się gorzej, niż dzieci w przedszkolu! A to co za język? Nie możecie mówić jak Kali: Kali jeśc, Kali spać! To nieco wyższy poziom, jakbyście nie zauważyli! Jezz, ja nie wytrzymuję...Przerabialiście może "Stary człowiek i morze"? Nie najgorsze dzieło, ale fabuła mocno ssie... Był sobie starzec, pływał 83 (?) dni i nocy aż w końcu złapał marlina, a jak go złapał to wrócił do domu z samym jego szkieletem. Brawo, panie autorze, cóż za błyskotliwość...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Nie 10:00, 06 Cze 2010    Temat postu:

Siłaczkę miałem niedawno.
Dostałem 5 za sprawdzian wiadomości, ha-ha-ha.

Starego człowieka nie czytałem. Nawet nie bardzo wiem, o czym jest ta książka.
Powrót do góry
schovit
Mini Ninja


Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: murderland

PostWysłany: Nie 13:10, 06 Cze 2010    Temat postu:

Mi się z nieco dawniejszych lektur podobał 'Mały Książę' - jedyne co miałam do zarzucenia to to, że jej praktycznie nie omawialiśmy. A cholera, szkoda.

Starego człowieka i morze zaczęłam czytać, ale wpadł mi w łapska wielki, opasły tom opowieści Edgara Alana Poe - którego notabene uwielbiam - i stary człowiek i morze poszedł na półkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Nie 14:25, 06 Cze 2010    Temat postu:

Dlatego nie poszłam na nauczycielstwo, bo jakbym miała tego wszystkiego słuchać ;p. Z resztą, sama bym nie czytała pewnie tego xD.

Mnie się "Mały książę" nie podobał jak go przerabialiśmy, dopiero teraz go polubiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Nie 17:56, 06 Cze 2010    Temat postu:

Dziwne jest to, że nauczycielki na lekcjach polskiego pracują z opracowaniami, a uczniom każą czytać cały utwór. xD
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Nie 19:56, 06 Cze 2010    Temat postu:

Nie wiem czy wszystkie, ale ja pewnie bym taką była xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Książka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin