Pod złamanym liściem.

wuwusiek

*zjawia się w gabinecie Hijamate* No... trochę tu skromnie, ale pewnie niedlugo się tu lepiej urządzisz *mówi rozglądając się* -Więc jaki rozkład dla mnie Panie Dyrektorze?

Hijamate. · Gość

Seria kichnięć. Wyciąga z szuflady pakę chusteczek.
- Najlepiej... lekarza... - mamrocze. Nie mam siły. - następna seria kichnięć.

wuwusiek

-biegałeś po deszczu? *uśmiecha się i podchodzi* -Odchyl głowę. *mówi i kładzie na czole lewą dłoń, na klatce piersiowej prawą. Wydziela się z nich lecznicza czakra. *no dobra. *zabiera dłonie* -Jeszcze taki zabieg wieczorem i będzie dobrze. Na razie objawy ustąpią, ale po drugim razie będziesz zdrów. *uśmiecha się* -Jakie jeszcze zadania dla mnie?

Hijamate. · Gość

(żeby to było takie proste. :C).

- Zadanie... zadanie... aa.. zadanie! Już wiem. - oznajmił - Nie ma żadnego, tyle, że ma za pięć minut masz spotkanie ze swoją grupą na łączniku. ;x

wuwusiek

-Co to za ludzie? *pyta kładąc rękę na biodrze*

Hijamate. · Gość

- Jouninowie. - odpowiada - To jest... że tak powiem.. Twoja klasa. Wszyscy posiadają wysokie umiejętności taijutsu, specjalnie dobierałem. ^^

wuwusiek

-Dzięki. *uśmiecha się* -To ja lecę. *mówi i znika*

Hijamate. · Gość

/dzień później, ranek/

Hijamate siedzi w kuchni (nie swojej kuchni. xd) i piję jabłkowo-miętową herbatę. Przegląda ewentualne ogłoszenia, które mogłyby go zainteresować.

wuwusiek

*wchodzi do kuchni i spogląda na Hijamate* -Późno wróciłeś. Robota papierkowa Panie Dyrektorze? *pyta uśmiechając się i wlewając do kubka zieloną herbatę*

Mirume

*Wchodzi do gabinetu, w którym są Hijamate i Wuwu*
- Hej, co u was? - Pyta. - Hijamate, jacyś twoi uczniowie na dole się biją^^".

Hijamate. · Gość

- Papierów. Będą mi się śniły... papiery.

Mirume

- Jak chcesz mogę ci podrzucić też moje^^. Jakieś trzy stosy, uporasz się z nimi do poniedziałku?^^

wuwusiek

[Mirume, jesteśmy u mnie w domu :3]

-Robota papierkowa... skąd ja to znam. *wzdycha* -Ale Hijamate... nie próbuj mi jakiś dodatkowych podrzucić ^^ *śmieje się* -Co tam u Ciebie, Mirume?

Hijamate. · Gość

[Mirume, zmniejsz avater, bo rozszerza kolumnę. -,-).

Odklada kubek do zlewu. -
- Idę trochę poczytać. Widziałem kilka ciekawych tytułów w Twojej bibliotece, więc
pozwolę sobie skorzystać.
Wychodzi.

wuwusiek

-Nie ma sprawy. *mówi i upija łyk herbaty* -Chcesz coś do picia? *pyta się Mirume*

Damage

-Czeeeeść *wchodzi do domu Wuwusiek* Jak tam wasza szkoła? ^^

wuwusiek

-Jak dla mnie dobrze. *uśmiecha się* -Herbaty? *pyta i odwraca się* -a.. zapomniałabym się zapytać. *spogląda na Damage* -Kiedy Hisako kończy misje?

Damage

-Poproszę. *siada* Za cztery dni ^^

wuwusiek

*zalewy kubek wrzącą wodą* -Proszę. *mówi i stawia przed Damage herbatę* -A jak tam się sprawuje Twoja se-kre-tar-ka? *uśmiecha sie*

Hijamate. · Gość

Wychodzi z pokoju i udaje się do kuchni.
- Yo. ;d - wita się. - Co tam?