Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pod złamanym liściem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163 ... 247, 248, 249  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Czw 22:20, 19 Lut 2009    Temat postu:

- I nici z pokojowych planów. - zaskakuje na ziemię - Dobra, raz, dwa, trzy... 12 na trzech. Co robimy?
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Czw 22:28, 19 Lut 2009    Temat postu:

-Po trzech na każdego. Przystawka, danie główne i deser. *mówi i łapie za miecz, biegnąc na jednego z przeciwników*

/jakiś czas później/
*Walka była bardzo ciężka, biorąc pod uwagę fakt, że przeciwników było o wiele więcej. Z trudem udało się ją wygrać, ale straty zdrowotne były wielkie, zważając na to, że był tylko jeden medic ninja. Wuwu tamując krwotok Hijamate i uleczając poważne i głębokie rany dwóch anbu, wyczerpała prawie całą swoją czakrę. Nie starczyło jej sił na chociażby zatamowanie krwotoku ze swoich ran. Ciężko opadła na ziemie i zemdlała*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wuwusiek dnia Czw 22:43, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Czw 22:43, 19 Lut 2009    Temat postu:

Wziął Wuwu na ręce (moje biedne ręce) i niesie ją do Konohy.

dzięki ^^ /wuwusiek
Powrót do góry
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 13:12, 20 Lut 2009    Temat postu:

*w biurze pojawia się strażnik z południowej bramy* Wrócili! Wuwusiek-san jest ciężko ranna!
-Jin, zastąp mnie. Lecę.
*pojawia się w szpitalu i odnajduje odpowiednią sale*
-Co z nią? *pyta pielęgniarkę*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 20:41, 20 Lut 2009    Temat postu:

(czy ja muszę robić za pielęgniarkę? =,=)

- Jest ciężko ranna. Prawdopodobnie zasoby jej czakry zostały wyczerpane, więc na uleczenie swoich ran już jej nie miała. Na razie śpi, powinna obudzić się najwcześniej jutro.
Hijamate siedzi w sali, gdzie leży Wuwu i gapi się w białą ścianę. Widzi w drzwiach rozmawiającą z pielęgniarką Damage.
Powrót do góry
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 21:27, 20 Lut 2009    Temat postu:

*po chwili dochodzi Sakura i prosi Damage na osobności*
-Szanowna Hokage.. sprawa jest trochę poważniejsza. *mówi dość cicho* -Wuwu-san jest w śpiączce. Straciła dużo krwi i niemalże wyczerpała czakrę, to i tak dobrze, że dotarła tu nawet w czas. Hijamate-sama naprawdę jest dobrym człowiekiem, gdyby nie on, to nie wiadomo co by.... *zawiesiła się na chwile* -Jednak... nie wiem kiedy Wuwu-san się obudzi. To może potrwać kilka dni, a może nawet... lata. *dodaje spuszczając głowę* -Teraz wszystko zależy od jej organizmu.. my zrobimy wszystko co w naszej mocy, obiecuje Czcigodna. *mówi i kłania się* -Przepraszam, ale muszę iść do innych pacjentów. Gdyby miała Pani jakieś pytania, to serdecznie zapraszam. Do widzenia. *dodaje na odchodne i po chwili zniknęła w jednej z sal*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wuwusiek dnia Pią 21:29, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 21:37, 20 Lut 2009    Temat postu:

Hijamate wychodzi na korytarz i napotyka Damage.

- Mów, co z nią.
Powrót do góry
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 21:42, 20 Lut 2009    Temat postu:

-Ona... *przełyka ślinę* Zapadła w śpiączkę. Jej czakra i krew były na wyczerpaniu. Podobno to cud, że tutaj dotarła. Niewiadomo kiedy się obudzi... Może za kilka dni, a może za kilka lat... *siada na krześle* Cholera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 21:45, 20 Lut 2009    Temat postu:

- Niedobrze. Niedobrze.... Fatalnie... Beznadziejnie. - chodzi po sali w kółko. Co teraz? No i co teraz? Kilka lat? A jeśli ona... no wiesz... ona...
Powrót do góry
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 21:53, 20 Lut 2009    Temat postu:

-Nawet tak nie mów... *mówi przez łzy* - Kurwa, to miała być tylko misja zwiadowcza...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pią 21:55, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Pią 22:12, 20 Lut 2009    Temat postu:

- Muszę iść odreagować - wychodzi przez okno, rzucając spojrzenie na łóżko, w którym leży Wuwu. - Czuję, że to się źle skończy.

po chwili w pomieszczeniu jest tylko Damage.


Ostatnio zmieniony przez Hijamate. dnia Pią 22:13, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pią 22:18, 20 Lut 2009    Temat postu:

*patrzy na Wuwusiek, ociera oczy* Przepraszam... Przepraszam... *wali ręką w ścianę* Nie pozwolę ci... Nie pozwolę... Wrócisz, słyszysz? Musisz wrócić... Wszyscy będziemy czekać... Wszyscy... *wpatruje się w blask księżyca na twarzy kobiety. Po jakimś czasie wychodzi.*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 23:10, 20 Lut 2009    Temat postu:

*Mirume, idąc właśnie z Akim do lekarza widzi walącą pięścią w ścianę Damage*
- A tobie co? - Pyta zdziwiona. - Znowu cię ktoś wkurzył?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 10:21, 21 Lut 2009    Temat postu:

(spóźniłaś się xd. ona już wyszła).

Siedzi na gachu budynku Hokage i patrzy przed siebie. Nagle przed oczami stanęły mu wszystkie młodzieńcze lata, treningi, pierwsze poważne i mniej poważne misje. Pierwszy nauczyciel. Pierwsza drużyna.
Powrót do góry
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 11:14, 21 Lut 2009    Temat postu:

- Coś się stało? Mirume-san? - podchodzi do Mirume i spogląda na nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 11:33, 21 Lut 2009    Temat postu:

Zszedł z budynku i skierował się do szpitala. Wchodząc normalnie, udał się na piętro, gdzie leżała Wuwu. Po drodze spotkał Mirume i Honou.

- Wiecie już?
Powrót do góry
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 11:44, 21 Lut 2009    Temat postu:

- Cześć, Honou - mówi.
"Patrzy na nadchodzącego chłopaka*
- O czym? Że właśnie zignorowała mnie Damage?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 11:57, 21 Lut 2009    Temat postu:

[ej, spóźniłaś się po prostu xD]

*siedzi na swojej głowie wykutej w skale* Zagrania losu są nieodgadnione... *zagryzła wargę*


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Sob 12:23, 21 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hijamate.
Gość





PostWysłany: Sob 12:05, 21 Lut 2009    Temat postu:

- Nie, nie o tym. Chociaż jej zachowanie jest względem co się stało bardzo łagodne. Równie dobrze mogłaby wysadzić pół wioski w powietrze. Jeśli nie wiecie, bo informuję. Stan Wuwu jest ciężki, straciła dużo krwi i czakry. Może być w śpiączce nawet kilka lat..
Powrót do góry
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 12:17, 21 Lut 2009    Temat postu:

— Kilka lat?! — Honou łapie się za ramie Mirume. — Nie, to nie prawda. Wuwusiek jest silna, obudzi się szybciej niż się zorientujemy. Wierzę w nią. — Spogląda pewnie po twarzach reszty — lepiej by było żebyście również w nią wierzyli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Rozrywka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 161, 162, 163 ... 247, 248, 249  Następny
Strona 162 z 249

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin