Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Hetalia: mini rpg!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aimo_san!
Pluszowy pociąg


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zza ściany

PostWysłany: Śro 22:29, 24 Mar 2010    Temat postu:

Ivan popatrzał się na dwójkę facetów.Wydawało by mu się dziwne ze mieszkają razem i że Niemiec i Włoch tak strasznie lgną do siebie
uśmiechną się szeroko
-ładna z was para -powiedział całkiem poważnie co na Ivana było wysiłkiem prawie ze niemożliwym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Śro 22:40, 24 Mar 2010    Temat postu:

*Ludwig zrobił minkę a'la o_O'' Jak to?! Przejrzał nas?! Szlag...gdyby nie ta wódka...Scheiße...Co robić, co robić?! Spojrzał na Włocha, ale ujrzawszy, że ten śpi w najlepsze wpadł w panikę. Spokojnie, tylko bez nerwów...* Jesteśmy przyjaciółmi, nic więcej. *Uwierz, cholera, uwierz, alkoholiku jeden!!*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Śro 22:47, 24 Mar 2010    Temat postu:

*Włoch chociaż, że spał skrzywił się przez sen. Wszystko słyszał i chociaż wiedział już wcześniej, że Ludwig nie będzie chciał obnosić się z ich związkiem zrobiło mu się przykro. Przewrócił się na drugi bok i wydał swoje "łeeech" przez sen*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Śro 23:31, 24 Mar 2010    Temat postu:

*Niemiec odwrócił się w stronę brązowowłosego. Czyli...wszystko słyszał? Nie chciał go ranić, a zrobił to w tak głupi i nieprzemyślany sposób. Jeśli Feliciano straci do niego zaufanie, dojdzie do oziębienia ich stosunków, a nawet do rozwiązania sojuszu. Nie chciał tego. Ale nie chciał też ukazywać swej słabości przed Rosją. Gdyby inni się dowiedzieli, że mocny i waleczny Niemcy tak naprawdę jest uczuciowy, doszłoby do konfliktów, najazdów, podbojów...Nieciekawa wizja przyszłości...* Rosjo...dzięki za prezent *odwrócenie uwagi największym priorytetem!!* Ale jeśli chcesz u nas mieszkać, to musisz gdzieś spać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Śro 23:34, 24 Mar 2010    Temat postu:

*Obudził się i spojrzał rozkojarzony to na Niemca to na Ruska. Strużka śliny popłynęła mu po brodzie a on sam nie wiedział za bardzo gdzie się znajduje. Wstał zataczając się lekko i powędrował chwiejąc się co rusz do sypialni Ludwiga i tam zasnął snem kamiennym*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimo_san!
Pluszowy pociąg


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zza ściany

PostWysłany: Czw 10:48, 25 Mar 2010    Temat postu:

Ivan wstał zostawiając chyba zadowolonego Ludwiga sam w salonie.
Zaczął powoli patrzeć na wszystkie pokoje.
Nie...ten za różowy...Nie tutaj śmierdzi...nie ten za mały...Alee fajnie tu jest Włoch- powiedział wskakując na łóżko koło Włocha.
Aleee fajnie takie rodzinne spanko razem, - ucieszył się Ivan


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Czw 16:46, 25 Mar 2010    Temat postu:

*Przewrócił się na bok i zamknął Ivana w super uber-hiper żelaznym uścisku, który miał siłę uścisku 2000 ton. Ruskowi zaczęły powoli wychodzić na wierzch gałki oczne*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Honou~~ dnia Czw 16:49, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimo_san!
Pluszowy pociąg


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zza ściany

PostWysłany: Czw 17:01, 25 Mar 2010    Temat postu:

Siła uścisku Włocha była tak wielka, iż Ivan z wrażenia opuścił swój ukochany kran na podłogę. Co gorsze nie mógł go złapać bo ani w prawo ani w lewo nie dało sie poruszyć dzięki szczelnie oplatających go łopatami Feliciano
Puść puść mój kranik spadł na podłogę - prosi przyjaciela lecz ten nie zamierzał go wypuścić z uber mocnego uścisku.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aimo_san! dnia Czw 17:02, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Czw 17:10, 25 Mar 2010    Temat postu:

Nie to, że nie zamierzał, po prostu spał. A śpiący Włoch to już nieruchomość. "Przytulił" Ruska jeszcze mocniej, o ile to było możliwe i zaczął cichutko pochrapywać i gadać przez sen.

Edit:

Od teraz nie musimy używać gwiazdek do opisywania czynności bohatera. Są one nie potrzebne, w końcu i tak oddzielamy je dialogami. Darujmy sobie więc "*".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Honou~~ dnia Czw 17:13, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Czw 18:31, 25 Mar 2010    Temat postu:

No...mało brakowało... pomyślał Ludwiś. Naraz ujrzał wydobywający się z kuchni dym. Popędził w jego stronę i z przerażeniem stwierdził, że Włoch zostawił garnek z pastą na gazie. Połowa wody zdążyła wyparować, a pozostałości makaronu przywarły do ścian garnka. Nie pachniało zbyt ładnie, ale lepsze to, niż skarpeta Rosji. Niemiec wyłączył kuchenkę, zdjął z niej garnek i położył go na parapecie, by wywietrzał niemiły zapach. Potem ruszył korytarzem, by pomóc Ivanowi w doborze pokoju. Minąwszy otwarte drzwi, nagle się zatrzymał i zajrzał do środka. Scena, którą ujrzał, całkowicie nim wstrząsnęła. Ivan leżał w JEGO pokoju, na JEGO łóżku w dodatku z JEGO Włochem. Jakby tego było mało, Felcio go obściskiwał i bynajmniej nie wyglądało to na przyjacielski uścisk. Zszokowany Ludwig czym prędzej wpadł do środka, łapiąc Rosję za szmaty i wywalając go z pokoju, trzasnął drzwiami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Czw 18:35, 25 Mar 2010    Temat postu:

Obudził się, i jedyne co zobaczył przed sobą to dwójka Ludwigów, która coś do niego mówi, ale on nie wiedział o co chodzi.
- Veee-ee Ludwiś? Czemu jest Was dwóch? - Spytał i podrapał się po głowie. Pulsowała mu tępym bólem i w zasadzie sam nie wiedział co się z nim dzieje. Dopiero po chwili Ludwig złączył się w jedność, Włoch miał niezłe jazdy...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Honou~~ dnia Czw 18:47, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimo_san!
Pluszowy pociąg


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zza ściany

PostWysłany: Czw 18:48, 25 Mar 2010    Temat postu:

Ivan zaczął drapać w szybę drzwi sypialni Ludwiga.
UUUmmmmummm- zaczął skomleć, ja z wami miałem się położyć miało być rodzinne
Wiec na przebaczenie napisze coś wyjątkowego wyjął z powietrza kartkę i długopis i zaczął pisać :
Drogi Niemcu, ja nie chciałem cię urazić. Wiem ze jest tak brudno, i że na podłodze leży mój kran -Ivan przypomniawszy sobie o kranie zaczął walić głowa w drzwi eeee Kraaanik-chan kranik- zmachawszy się zaczął kontynuować list.
I wiem ze położyłem się w twoim łóżku w skarpetkach i w całym ubranku no ale to chyba nic złego wypierze się w praleczce.
Wiec tak drogi Niemcu proszę, nie złość się na mnie. Tym pozytywnym akcentem kończe swój list.
Siema i trzymaj sie ramy to sie nie posramy- nie wiedział co dokładnie ten zwrot znaczy ale wydał mu sie na miejscu wiec go napisał.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 13:34, 27 Mar 2010    Temat postu:

Obserwował jak kartka, która została wsunięta przez szparę od drzwi ląduje przy łóżku.
- Ludwisiu zobacz! - Powiedział, i podniósł kartkę, przeczytał początek - to do Ciebie... - podał mu ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Sob 19:19, 27 Mar 2010    Temat postu:

Niemiec wziął od Felcia kartkę i zaczął czytać. Ivan...to, że położyłeś się na moim łóżku w ubraniu jeszcze bym przeżył...ale fakt, iż dobierałeś się do Feliciano jest niewybaczalny. A...i pożegnaj się z kranem T.T -myśląc to, Ludwig wstał z łóżka, podniósł kran i wyrzucił go przez okno prosto w krzaczki róż, po czym wrócił do czytania. "Siema i trzymaj sie ramy to sie nie posramy"?? Co on...*zwiech* Za grosz dyscypliny...Ludwig położył list na stoliku obok i zerknął na brązowowłosego. Widząc jego niezbyt przytomny wzrok, zapytał:
-Feliciano? Ile palców widzisz? Mówiąc to, pokazał 2 palce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimo_san!
Pluszowy pociąg


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zza ściany

PostWysłany: Sob 19:30, 27 Mar 2010    Temat postu:

Ivan gdy tylko wyczuł ze jego kran znajduje sie nie w tej pozycji w której go pozostawił na ziemi. Wyważył drzwi i w locie złapał kran w mordę i jebs na różyczki
sąsiadka zaczeła krzyczeć z dołu " URWIESZ MI OD INTERNETU" Na co Ivan : VOOOOODKKKKAAAA


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 21:12, 27 Mar 2010    Temat postu:

Spojrzał na Ludwiga zdziwiony.
- Przecież nie pokazujesz żadnych palców... - Zaśmiał się pijacko - Chodź do mnie Ludwisiu! Tutaj, obok... - poklepał miejsce koło siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Sob 21:34, 27 Mar 2010    Temat postu:

Ludwig westchnął. Najwyraźniej Feliciano mocno przesadził z wódką...a skoro tak, to lepiej go nie spuszczać z oka, jeszcze coś sobie zrobi...Niewiele myśląc, legnął się obok brązowookiego i z rękami złożonymi pod głową spoglądał w sufit.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 21:39, 27 Mar 2010    Temat postu:

Zaraz ten sufit zasłoniła rozciągnięta w uśmiechu, zacieszająca buźka Felcia. Nachylił się nad swoją ofiarą i delikatnie ugryzł ją w szyję.
- Nie ignoruj mnie jestem tutaj - powiedział liżąc i zasysając jego skórę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Honou~~ dnia Sob 21:40, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drocell's lady~
Anorektyczny pułkownik


Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Falklandy

PostWysłany: Sob 21:53, 27 Mar 2010    Temat postu:

Niemiec oderwał od siebie Feliciano i przewrócił go tak, że teraz to włoch był na dole.
-Posłuchaj, jesteś pijany. Nie chcę robić rzeczy, których następnego dnia nie będziesz pamiętał. Rozumiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Honou~~
NaruSasu Donator


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 4071
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z drzewa

PostWysłany: Sob 21:57, 27 Mar 2010    Temat postu:

Oczy Felcia zaszły łzami. Odwrócił głowę zmieszany. Był pijany i to bardzo, ale nie mógł tego w tym stanie zrozumieć. Miał tyko wrażenie, że nikt nie chce poświęcać mu choć trochę uwagi.
- Nie kochasz mnie! - Krzyknął i rozpłakał się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Honou~~ dnia Sob 21:58, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Następny
Strona 12 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin