Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Naruto Manga
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Wto 17:21, 06 Maj 2008    Temat postu:

poprzetrącać to na pewno poprzekręca. Pytanie tylko, Sasuke da sie nabrać?
W duchu mam nadzieje, że nie. Chłopak jest skołowany, okazało sie, ze brat go chronił, a wymordowanie klanu to był rozkaz, który musiał wykonać. Sasuke to inteligentne dziecię, ale teraz jest totalnie podłamany i boje sie, że zrobi coś czego może żałować. Chociaż z drugiej strony, jeżeli przyłączyłby sie teraz do Madary, możliwe, ze tylko dlatego by sie do niego zbliżyć i go w pewnym momencie pokonać? Coś w podobie jak było z Orochimaru. Sama nie wiem. Ciekawi mnie również to, co zrobi Madara, jeżeli Sasuke nie będzie chciał do niego dołączyć. Puści go? A może zabije? I czy team z Konohy jakoś ich znajdzie.. chociaż wątpię, ew. znajda samego Saska.. ale to też mało prawdopodobne. W dodatku Sasuke poprzysiągł zemstę na Itachim za to wszystko.. Madare tez miał zabić, wątpię więc, żeby przyłączył sie do niego na serio, na pewno miałby w tym swoje zamiaru, swoje własne plany na zabicie go, bo jakby nie patrzeć, nie wydaje mi sie, żeby był go w stanie pokonać, jak na razie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Wto 20:54, 06 Maj 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że Madara tak łatwo się wkręcić nie da. Nie jest głupi ( w końcu dość dużo lat żył). Konoha Sasuke nie odnajdzie. To byłoby zbyt piękne... No, chyba, że go znajdą, ale młody Uchiha ucieknie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pon 9:05, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Wto 21:30, 06 Maj 2008    Temat postu:

no też o tym mówię. Mogą go znaleźć, ale co najwyżej krótka gadka i Saska nie ma. Na pewno Madara brałby pod uwagę to, że Sasuke może w pewnym momencie sie od niego odwrócić, zaatakować, sprzeciwić, robić wszystko to co chce, tylko po by w końcu go zniszczyć. Bynajmniej nie widzę Saska w roli podwładnego Madary. Na pewno będzie chciał go zabić, prędzej czy później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 7:02, 07 Maj 2008    Temat postu:

Jedyne co możemy zrobić to czekać na następny chapterek xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pon 9:05, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Śro 12:55, 07 Maj 2008    Temat postu:

tak, ale jak na razie to wydaje mi sie, że Madara dalej będzie snuł swoją opowiastkę. Może dowiemy sie więcej o pierwszym? Fajnie by było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Śro 13:09, 07 Maj 2008    Temat postu:

Mi się wydaje, że Sasuke nie da się nabrać i zrobi cos takiego jak z Orochimaru, zresztą masz racje Sasuke jest teraz osłabiony i nawet gdyby musi mu "służyć"
A Madara tak szybko się nie da i przekona Sasuke, albo go jakoś zmusi no nie wiem. No ale zresztą wszystko się popieprzyło, więc Madara tez pozabijał z rozkazu Konohy i teraz Sasuke będzie się może mścił.
Jestem bardzo ciekawa jak na to wszystko zareaguje Naruto, współczuje mu, biedactwo i ciekawe co Madara opowie Sasuke o Kyuubim i o Naruto i ciekawe jak Sasuke na to zareaguje.
Napewno bedzie teraz przytoczona walka Madary z Pierwszym :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 13:14, 07 Maj 2008    Temat postu:

No, w końcu nic o nim tak naprawdę nie wiemy... Tylko to, że jest dziedkiem Tsunade-hime.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pon 9:05, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Śro 13:20, 07 Maj 2008    Temat postu:

no mam nadzieje, że będzie :)
Co do Konohy i Sasuke. Może dowiemy sie, jaka była przyczyna wydania tego rozkazu? Może Uchiha byli niebezpieczni.. nie wiem. Mam nadzieje, ze tego tez sie dowiemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 13:43, 07 Maj 2008    Temat postu:

Może chcieli przejąć wioskę? Może to ten sharingan zagrażał jakoś wiosce?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Damage dnia Pon 9:05, 02 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Śro 14:23, 07 Maj 2008    Temat postu:

no w końcu już od dawna uchiha starali sie być najlepsi. Moze połączyli siły z klanem Senjiu tylko dlatego by po np. śmierci pierwszego przejąc wioskę i podbijać inne części świata? Coś było chyba kiedyś o tym, ze Uchiha zawsze byli rządni władzy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 13:50, 10 Maj 2008    Temat postu:

No to mamy w końcu 399 chapter, dwa tygodnie czekania to stanowczo za długo -,-. Ale do rzeczy.
No to wyjaśnia nam się sprawa dlaczego Konoha kazała wymordować klan Uchiha. Sharinganowcy (fajna nazwa) chcieli się zbuntować, ponieważ uznali, że są traktowani gorzej od reszty społeczeństwa. I tutaj, jak na mój gust, Madara prawdę mówi, bo by to wszystko wyjaśniało. Znamy Danzou i wiemy, że jest zwolennikiem radykalnych metod. Tacy sami wydają się doradcy Hokage (jakoś nigdy za nimi nie przepadałam). Jedynie III Hokage się z nimi nie zgadzał, ale niestety jego słowo się już tutaj nie liczyło. Niewątpliwie, to, że nie chcą, aby Naruto opuszczał wioskę to nie przez wzgląd na bezpieczeństwo jego samego, lecz nie chcą, aby to co ma w środku nie dostało się w ręce Akatsuki. Tego akurat można było się już dawno domyślić. Pytanie tylko, czy liderzy wiedzą, że Madara żyje? Niewątpliwie, Itachi o tym wiedział, czy podzielił się z nimi tą informacją? Oczywiście, raczej wątpię, aby wiedziała o tym Tsunade.
Uważam, że Madara ogólnie mówi prawdę, o tym co działo się w wiosce parędziesiąt lat temu i później. W swojej wypowiedzi jednak parę rzeczy pomija lub przeinacza.
Jak wiemy Itachi rozmawiając z Sasuke mówi mu, że to Madara nasłał lisa na Konohe 16 lat temu i siła wydłubał oczy swojemu bratu.
Madara zaś twierdzi, że to była klęska żywiołowa. Osobiście uważam, że w tym miejscu prawdę mówi Itachi.

Co do Itachiego. Pamiętamy z retrospekcji Sasuke, że był on dosyć spokojnym, młodym człowiekiem o nieprzeciętnych umiejętnościach. Wyglądał na dumnego ze swojego klanu. Później wstąpił do ANBU i się zmienił. Prawdopodobnie wtedy poznał Madarę, poznał tajemnice swojego klanu i go szpiegował dla Konohy. Stracił cały szacunek dla klanu, gdy dowiedział się jak wygląda prawda i planują zamach. Było to dla niego za dużo, widzimy jak puściły mu nerwy, gdy policja dała mu liścik jego przyjaciela. Jakiś czas później wymordował swój klan, wybrał tym dobro swojej wioski, nie chciał kolejnych wojen. W sumie jak poznajemy Itachiego w mandze to o nigdy nie jest skory do walki. (Itachi <-- patriota i pacyfista^^). Pytanie teraz dlaczego nie chciał wyznać prawdy Sasuke? Czy chciał, aby chłopak wciąż był dumny ze swojego klanu? Chciał go uchronić przed prawdą, a wczepiając mu ms i robiąc tak by zadział on, gdy Madara uaktywni swój sharingan i zabił jedyną osobę, która może wyznać mu prawdę? I co do jasnej ciasnej kombinuje Madara?
Tego i wszystkiego innego dowiemy się w kolejnym odcinku telenoweli, znaczy sie anime "Naruto" ^^.

Tak, nawiasem mówiąc to Hashirama na serio jest przystojny^^. Najbardziej podoba mi się ten środkowy panel na drugiej stronie...
I pytanie za 100 punktów co się stało z resztą klanu Senju o_O? Tylko Tsunade przeżyła?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 14:08, 10 Maj 2008    Temat postu:

no tak, 2 tygodnie to za długo. Jeżeli chcieli się zbuntować, to naprawdę na tokowych nie wyglądali. Co do tego może mówić prawdę. Cóż, widać taki Hokage nie ma za wiele do gadania, kiedy w pobliżu ma 'swoich' doradców i Donzou. Dobrze, że chociaż trzeci pozostaje czysty. Jeśli cała ta trójka wie o Madarze, to zapewne nie wie o nim nic Tsunade.
Co do ataku lisa na Konohe-muszę się z tobą zgodzić. Itachi mówił, ze to Madara 'wypuścił' lisa na wioskę, zaś Madara udaje niewinnego. W tej kwestii jestem po stronie Itachiego. Madara mógł wykorzystać lisa, bo wiedział jakie to będzie miało skutki dla Uchihów, którzy kilkanaście lat wcześniej potępili go i całkowicie popierali politykę pierwszego, odwracając sie do niego plecami. Zawiódł się i odszedł.
Sprawa Itachiego i Sasuke-może Łasic bał sie, ze po tym wszystkim Sasek mu nie uwierzy? A przecież nie mógł mu tego powiedzieć jak Sasek był jeszcze małym dzieckiem.
No nie wiem właśnie co z tym klanem -.- Ale czekam na następny chapter :P

Edit

no i mamy kolejny chapter. Madara dalej snuje swoja opowiastkę. Itachi good boy, nie chciał zabić brata. Klan szykował się na wojnę domową, bo czuli sie zepchnięci na bok, gorsi. Itachi zabronił zbliżać się Donzou do Sasuke. Brawo. Powiedział Sarutobiemu, żeby nie powiedział prawdy Saskowi. Chłopak nieźle kombinował. Wydaje mi sie, ze to akurat może być prawda. Nie widzę na razie nic podejrzanego. Jednakże Sasuke mu nie wierzy. Widać jaki chłopak jest roztrzęsiony. Chyba jeszcze nic tak dokładnie do niego nie dociera. Biedactwo. Szkoda mi go, ale mogliby pokazać co u Naruto.. i Hebi,


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wuwusiek dnia Pią 21:05, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Czw 23:09, 22 Maj 2008    Temat postu:

O ile Madara prawdę mówi (a jak dla mnie to się kupy trzyma, choć możliwe, że jakiś haczyk w tym jest), to Itachi to chyba jak dotąd najbardziej tragiczna postać w Naruto... Cokolwiek by wtedy nie wybrał to i tak doprowadziłoby to tragedii. W sumie to naprawdę taki drugi Snape, uważany za zdrajce i zbrodniarza, a tak naprawdę bohater. I nieźle to załatwił z Madarą. Podoba mi się mina Sasuke, gdy Madara mówi, że Itachi nie zdołał zabić swojego młodszego braciszka (str. 12). Świetny panel.
No cóż, żal mi teraz Sasuke. Przez tyle lat dążył do tego, aby zemścić się na bracie, a tu wychodzi na światło dzienne coś takiego...
Hmm... Ciekawe co teraz zrobi? Co Madara chce zyskać opowiadając mu tę historię?

A tak przy okazji, Madara wcześniej miał niezłą maskę. Na stronie 8 wygląda jakby do jakiegoś afrykańskiego plemienia należał^^. Nie mogłam się powstrzymać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 18:47, 23 Maj 2008    Temat postu:

na pewno coś tam jest prawdziwego w tym co mówi. Co do nowego chaptera.. no cóż, widać opowiastka się skończyła. Zastanawia mnie ta 'choroba" Itachiego. Ciekawe na co takiego chorował. O tym co mówił Madara to nie będę się wypowiadać, bo nie było tam chyba nic ciekawego..
Po za tym, ostatnie strony. Sasuke już 'wolny'. Nowy strój całkiem na plus xD Ale.. właśnie jest to ale. Co takiego teraz zrobi? Bo jak na razie to Madara tylko opowiedział mu co nie co, nie mówił nic, żeby się do niego przyłączył. Więc co teraz zrobi Sasek? Pójdzie do Hebi?^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 19:27, 23 Maj 2008    Temat postu:

Ale ja mu tam ciągle nie ufam^^. Jak dla mnie to wielce możliwe, że o czymś "zapomniał" powiedzieć^^. A z tego co powiedział w tym chapterze? Ja tam ciągle nie wierzę w to, że atak lisa na wioskę to tylko wypadek.
Dowiadujemy się też na 100%, że Sasuke nie ma CS, czyli nie będzie już potworka. Ale o Oro to ja bym tak szybko nie zapominała. Jakby na to nie patrzeć to po świecie hasa sobie jeszcze Kabuto... Właśnie, Kabuto on mi ciągle nie daje o sobie zapomnieć...
Rozdział raczej niczego wielkiego nie wprowadza (chyba, że coś przeoczyłam). Podsumowuje opowieść Madary i to już chyba koniec, prawda?
Tylko teraz też się zastanawiam co ma zamiar zrobić Sasuke? Ostatnie strony (które tak nawiasem mówiąc bardzo mi się podobają) nic nam nie mówią. Znając życie Kishimoto teraz wróci na długo do Konohy i się nie dowiemy XD. No chyba, że sobie przypomni o Suigetsu i Kisame^^, bo znając ich charakterki to już pewnie któryś bez ręki albo nogi lata^^. A tak przy okazji, czy od momentu, gdy Hebi się rozdzieliło minął tylko jeden dzień?^^".

Z całego rozdziału najbardziej podoba mi się końcówka. Gasnąca świeczka... A później morze (?) i Sasuke, patrzący gdzieś w dal. Świetny nastrój. Naprawdę zastanawiam się co on teraz zamierza... I ciuchy ma fajne. Naruto też by mógł już zrezygnować z dresu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 19:46, 23 Maj 2008    Temat postu:

No ja też jeszcze nie ufam Madarze. Zdaje mi się, że 'tej wypadek' co to Lis zadatkował wioskę, to jego sprawką. Co za tym przemawia? Gdyby powiedział Saskowi, ze to on przyzwał Lisa, to u Saska byłby numerem jeden w liście osób, które chce zabić, a raczej jak na razie jedyną osoba. Jak wiemy, to atak lisa zesłał na Uchihów tą klęskę.. a raczej rozkaz, by wybić wszystkich pozostałych Uchihów. Gdyby nie to, to raczej przetrwaliby do dziś.. możliwe, ze ciągle obserwowani.. ale byli by. Więc gdyby Madara się przyznał, że to on przyzwał Lisa, to cała wina, za wybicie klanu poleciałaby na niego.
To może i lepiej, że nie ma CS'a? No Kabuto się szwenda.. zapewne będzie jeszcze jakaś akcja.. kto wie.. może już Oro przejął całe jego ciało?
Tak.. od momentu jak się rozdzielili to raczej minął dzień.. no może troszkę więcej, bo jak wiemy Sasek był nieprzytomny i nie wiemy ile to trwało.
Ja nadal marze o blondynie z ubiorem takim, jaki miał w Shippuu Konoha Gauken Den xD

Edit

PO ostatnim chapie myślałam, że w końcu pojawi się team Konohy, jednakże znowu się rozczarowałam. Nie podobał mi się ten chap. Retrospekcje, owszem fajne scenki, jednakże ileż to można oglądać? Każdy dobrze zna dzieciństwo Sasuke. Następna rzecz, a mianowicie wciąż nie mogę uwierzyć, ze Sasek uwierzył w każde słowo Tobiego. Znowu zemsta.. tym razem chce zniszczyć Konohe?! No dajcie spokój. On myśli, że mu sie to uda? Zemsta, zemsta, zemsta, ileż można? Rozkaz zabicia Uchihów wydali Donzou i starszyzna, więc jak coś to powinien się na nich rzucić, a nie od razu na całą Konohe^^ Pomijając to. Jak mógł uwierzyć w to, że atak lisa był zwykłym wypadkiem? No sry, ale takie stworzonko nie będzie się znikąd. Nadal twierdze, że stał za tym Maadara. Myśle, że wiedział, iż Uchiha poniosą tego konsekwencje i to była jego zemsta. Za to, że kiedyś go zdradzili i opuścili. Po za tym, płaczący Sasek... nie było tak źle, ale trochę ostatnio wydaje mi się, że Kishi robi go na strasznego męczennika. To robi się nudne^^ A te jego oczy -.- Dziwne, ale chyba idzie się przyzwyczaić.
Apel! Sasuke opanuj się człowieku i przemyśl wszystko jeszcze raz. Nie daj się tak zwieść temu skubańcowi, bo zostajesz jego kolejnym pionkiem.

Jednak wciąz nadzieja trwa we mnie, że to wszystko jest ukartowanego przez młodego Uchihe i zniszczy Madare.
Mogłoby być też tak, że podczas walki Sasuke vs. Naruto, blondyn go jakoś przekabaci i razem zniszczą Madare? Jednak wolałabym, żeby Sasek sam to zrobił.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wuwusiek dnia Pią 15:51, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 12:35, 14 Cze 2008    Temat postu:

Nowy chapter jest cudowny^^, to tak na początek.
O, w końcu Kisame się pojawił, a już się zaczynałam o niego martwić. Aż mi ulżyło, choć trochę szkoda, że nie dane nam było ujrzeć walki Kisame vs Suigetsu... Mimo wszystko bardzo się cieszę, że obaj są cali i zdrowi.
Hmm... Madara to Mizukage? Tym to mnie Kishimoto całkowicie zaskoczył, w życiu bym go to nie podejrzewała. Któż by pomyślał, że ten wesoły i nieco niezdarny Tobi to tak naprawdę Madara i Mizukage? Aż strach pomyśleć kim on jeszcze tak naprawdę jest. Teraz to już chyba nic mnie nie zaskoczy. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego Kishimoto nie chce nam ujawnić całej twarzy Madary? I jakie znaczenie dla fabuły będzie miał fakt, że jest Mizukage?
Hmm... Czyżby Kisame miał jakieś zadanie w Akatsuki?

Dalej, w końcu mamy Naruto! Tylko szkoda, że biedaczek wciąż taki zdołowany. Hmm... Macie jakieś teorie na temat jaką moc mógł dać Itachi Naruto? Mnie pierwsze co przyszło do głowy to Susanoo, bo jak wiemy jest to jutsu oparte raczej na wietrze (piszę to na podstawie mitologii), a Naruto właśnie fuutony kontroluje. Jednakże z drugiej strony Itachi korzystał z tej techniki podczas walki z Sasuke. Poza tym jest prawdopodobnie technika oczna (choć z drugiej strony, według mitologii, Susanoo wyszedł z nosa xD, a my nigdy nie widzieliśmy jak Itachi tworzy te jutsu, może miał katar?).
Drugie co mi przychodzi do głowy to to, że mógł coś Naruto poprzestawiać tak, aby chłopak lepiej lisa kontrolował (wiem, głupio to brzmi xD). Chociaż, czy do tego nie byłby potrzebny sharingan? Wszak to właśnie dzięki niemu Uchiha kontrolowali demona, a raczej wątpię, aby nasz blondynek miał hasać z MS w oczach^^. Chociaż po Kishimoto można się wszystkiego spodziewać...
Ostatnie co mi przyszło do głowy to to, że Itachi wszczepił Naruto jakiś hologram, który włączy się gdy Sasuke będzie chciał złapać blondyna w GenJutsu. Wtedy ten hologram wyzna całą prawdę, bo niby od kogo mamy się jej dowiedzieć jak nie od Itachiego? Tłumaczyło by to też jego słowa: „mam nadzieję, że dzień, gdy będziesz jej musiał użyć, nigdy nie nadejdzie”, bo jak wiadomo nie chciał, aby Sasuke się wszystkiego dowiedział. Oczywiście teoria ta nie ma najmniejszego sensu, bo jest jasno mówione, że chodzi o jakąś moc. Dlatego też uważam, że jest to coś czego jeszcze nie widzieliśmy :D. W każdym bądź razie Kishimoto na pewno i tak nas czymś zaskoczy^^.

Wracając do aktualnego chaptera, jak ja się cieszę, że mamy w końcu Naruto^^. I cóż za niespodzianka, pojawiają się Gamabunta i Gamakichi (ale on wyrósł!) oraz inne żabki. W końcu wszyscy dowiadują się o śmierci Jiraiyi [*]. Teraz to mi dopiero szkoda Naruto. Ten szok na jego twarzy... Myślę, że chłopak wybierze się na trening do żab, aby pomścić mistrza. Jeżeli mam być szczera to ja tylko na ten dodatkowy trening czekałam, bo bądźmy ze sobą szczerzy, aktualnie Uchiha góruje nad Uzumakim. A tak Kishimoto wyśle blondyna na trening, Sasuke będzie łapał demona, a ten zajmie się Kakashim i Sakurą.

No i mamy mieszkanko Akatsuki, taki fajny leśny domek, czyżby letnia rezydencja na Mazurach?^^ A tak na poważnie, mamy coś czego mogliśmy się spodziewać, Akatsuki połączy się z Hebi, czy jak to woli, Taka (osobiście wolę pierwszą nazwę, ciekawe, czy Sasuke będzie ją zmieniać po każdej udanej misji?). I jak widzę Jastrząbki mają raczej małą wiedzę na temat ogoniastych. Ciekawe czy Sasuke sobie zdaje sprawę, że, aby takiego demonka sobie złapać to przy tym umiera Jichuuriki (no chyba, że bijuu hasa sobie sam na wolności).
Ulżyło mi jednak, gdy okazało się, iż Sasuke ma jednak nieco rozsądku i nie chce wybić całej Konohy. Choć jak na mój gust, to nawet jeżeli wszystko pójdzie dobrze to i tak nie obejdzie się bez paru niepotrzebnych trupów. I czy mówiąc o zabiciu naczelnego dowództwa miał również na myśli Tsunade? Jeżeli tak i ją zabije to już chyba wiemy o co chodziło Kishimoto, gdy mówił, iż Sakura dojrzeje. Jeżeli Sasuke zamorduje jej nauczycielkę to z pewnością dziewczyna nie będzie go już darzyć szacunkiem, przyjaźnią, a już na pewno miłością. To z pewnością skomplikuje całą sprawę. Ehh... Kishimoto lubi mieszać.
Madara sądzi że dobrze manipuluje Sasuke, też tak myślałam przez dwa ostatnie chaptery. Jednakże teraz mam co do tego wątpliwości, jego zachowanie i te spojrzenie na stronie 15... Mnie się wydaje, że Madara zbytnio się przecenia. Jak wiemy był już taki, który myślał, że ma Uchihe w garści i się przeliczył. Jak na mój gust to Sasuke ma swój rozum i chce wykiwać krewniaka. Choć z drugiej strony on też jest zbyt pewny siebie. Madara to niezłe ziółko i jest zbyt cwany oraz ma duże doświadczenie (wszak ten gościu ma już około stu lat, a może więcej), aby się dać tak łatwo złapać. W sumie ja bym tę całą nową organizację podzieliła na trzy części: Taka, później Pein z Konan oraz Madara wraz Kisame. Każdy każdego chce wykiwać i prawdopodobnie po części sami się wybiją. Oczywiście, może po prostu nad interpretuję mangę i wszyscy wszystkim ufają^^”.
Zastanawia mnie tylko zainteresowanie Sasuke Kyuubim. Czyżby tak naprawdę chciał go złapać dla siebie? Jakby na to nie patrzeć to myślę, że jemu łatwiej by to poszło, bo Naruto mu ufa i do piekła by za nim poszedł. Czy Sasuke mógłby się okazać taką świnią i wykorzystać przyjaciela? Jeżeli tak zrobi to obiecuję, że własnymi rękami go uduszę. A może zwyczajnie chce go chronić? Kurczę, jeżeli chodzi o Sasuke to ja już się gubię -,-. Czy Itachi nie mógł mu zwyczajnie w świecie powiedzieć od razu prawdy? Może by wtedy żył? Ach, ci mężczyźni, wszystko mieszają...

I na dokładkę mamy Suigetsu xD. Jak ja go uwielbiam (Mizumi-chan, mam nadzieję, że nie jesteś zazdrosna^^). Nawet Madarze pyskuje^^. Mam nadzieję, że teraz, gdy nie może spełnić swojego marzenia to nie odejdzie z Taka. Wtedy ta cała grupa straciłaby najlepszego członka i stała by się cholernie nudna. Hmm... Ciekawe czy naprawdę zaserwuje nam kiedyś potrawę z rekina?^^

Dobra, ja już kończę te nudne wywody. Oczywiście nie warto brać tych teorii na poważnie, bo i tak Kishimoto zapewne wymyśli coś co nas zwali z nóg. Normalnie zaczynam się zastanawiać czy przypadkiem to nie on tak naprawdę pisze scenariusz do „Mody na sukces”... Trzeba by było przeanalizować cały ten serial i doszukać się podobieństw...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Sob 15:11, 14 Cze 2008    Temat postu:

Jestem świeżo po przeczytaniu nowego chapa.
W końcu żabki przyszły z nowinką. Cała ich gadka nie wnosiła zbyt wiele, oprócz tego, że Naruto dowiedział się, że nasz erotoman nie żyje. Przynajmniej tyle.

Co do teamu Sasuke i Akatsuki. Madara dobrze zrobił, że wziął na siebie Uzumakiego. Ne wiadomo co zrobiłby Sasuke w starciu z Naruto. Może i poszedłby go zabić, ale napewno trudno by mu to przyszło. Poczekamy, zobaczymy.

W związku z kwestią 'mocy od Itachiego'. Tez jestem ciekawa co takiego zyskał blondynek. No ale raczej przygotowane jest to na stracie Sasuke vs. Naruto.

No i pozostaje kwestia, czy blondyn wyruszy na trening. Co zrobi Sasuke, bo ja wiemy, ma zamiar 'zniszczyć' tylko tych najważniejszych. Także podejrzewam starszyznę, Donzou i może Tsunade? Raczej nie zależy mu na zniszczeniu całej wioski. No i to 'manipulowanie'. Uchiha napewno nie jest bezgranicznie 'oddany' Madarze. Mam nadzieje, że ma jakiś swój własny plan .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 13:33, 23 Cze 2008    Temat postu:

No i Chapter 405 jest godny opisania.
Ogólnie samo to, że nic szczególnego się nie dowiedzieliśmy. No ale sami zobaczcie. Ta smutna okładka. Wypustoszałe miasto. Naruto sam idzie przez nie. I te lampy gdzie nie gdzie na domach. Już w oku łezka się kręci. Później jak Naruto obwinia Tsunade o śmieci Jirayi i mówi, że gdyby Jiraya był piątym Hokage to na pewno by jej nie puścił na ta misje. Później wychodzi ze słowami „walić to”. Panel siódmy poprostu cudowny. Wspomnienia Naruto. Jak walczą, jak Naruto jest na jakiś innych nowych żabkach. A trzy dolne obrazki są najlepsze. Jiraya jak rozdziela lody. Akcja w gorących źródłach i jak Naruto dostał nowy dres. Naruto odmawiający Iruce ramen. Potem to jak siedzi na łóżku jest śliczne i takie wzruszające. Nawet jest pokazany ramen którego nie zjadł. Sklep całodobowy. I jak siedzi na ławce i płacze. Widać, że nie może uwierzyć w jego śmierć. I nie chce płakać, a łzy same mu lecą. Słowa Iruki i Naruto są poruszające, a najbardziej „Chciałem żeby mnie obserwował... chciałem, żeby był tu gdy zostanę Hokage. Żeby zobaczył coś więcej niż moje porażki...” Piękne słowa mojego słoneczka. U jego uśmiech jak dziękuje Iruce.
Shikamaru zajmuje się teraz kluczem. Mam nadzieje, że szybko go rozpracuje. Potem ostatni panel też wzruszający. Tsunade po ciężkiej pracy w końcu wychodzi i zaczyna płakać. I jej wspomnienia są boskie. A Jiraya tak strasznie przypomina mi na samym dole w prawym rogu Naruto i Minato, że teraz mam wrażenia, że Jiraya to ojciec Minato, ale to nie prawda. Ale ten uśmiech taki szczery i włosy. I jak Jiraya przedstawiał się Tsunade. Już nie mogę się doczekać kolejnego chapterku.
Zachowanie Naruto bardzo mi się podobało. Nie załamał się tak bardzo i nie wrzeszczał. Nie zachowywał się jak kretyn. Mam nadzieje, że spoważnieje i weźmie się za robotę. Jak ja go kocham ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 13:50, 23 Cze 2008    Temat postu:

okładka jest świetna-już sobie postanowiłam, że ją narysuje xD
Dobrze, że Naruto sie nie rzucał itd. widać, ze był lekko poddenerwowany, tym, że Tsunade puściła erotomana na taką misje. Kilka wspomnień. Bardzo ładne. Tak samo wspomnienia Tsunade. Jiraiya jak zwykle wygadany xD Ma chłopak teksty niezłe. Akcja z Naruto i Iruką. Przydało się blondynowi. W ogóle panel z jego łzami i kapiącymi lodami... coś cudownego. Łezka w oku się kręci. Następnie Shikamaru bierze się do roboty :D Ciekawe ile zajmie mu rozszyfrowanie tej wiadomości. Panel z płaczącą Tsunade i jej tekst "ty głupcze' czy coś takiego. Kolejna cudowna scenka, która muszę narysować xD Ogólnie chapter nie wnosił zbyt wiele, ale był cuuuudony xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin