Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Naruto Manga
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Pon 15:03, 23 Cze 2008    Temat postu:

Tak, w tym chapterze naprawdę widać, jak Naruto dorósł. I jest cholernie wzruszający. Prawie się popłakałam, chociaż żadko mi się to zdarza, kiedy czytam mangę. Iruka znowu się pojawił (nareeeeszcieeeee) i wsparł Naruto. Dzięki niemu chłopak napewno przestanie aż tak się smucić śmiercią Jirayi. No, i teraz także on będzie miał swoją małą, prywatną zemstę (chociaż może i nie taką prywatną).
Płacząca Tsunade. To już coś naprawdę, naprawdę niespotykanego. Chyba nigdy jeszcze nie płakała, o ile dobrze pamiętam. Biedaczka, naprawdę musiała to przeżywać i nie dziwię się jej. W końcu znała Jirayię od najmłodszych lat, byli przyjaciółmi.
Kreska rzeczywiście cudowna i pod tym względem zaliczam ją do tych "bardziej udanych od innych" ^^
Zauważyliście, że Kishi nie potrafi już narysować Naruto z Classica tak, jak wtedy wyglądał? ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Śro 16:31, 25 Cze 2008    Temat postu:

Ja płakałam jak głupia ^^ No po prostu nie mogłam patrzeć na tak zdołowanego Naru-chana. Miałam ochotę wejść w ten komputer w tą mange i go bardzo mocno przytulić i ucałować w czółko. Taaa... Naruto na pewno będzie się mścił. Inaczej być nie może. Ale Pein jest bardzo silny i Naruto musi przejść na trening. I nie zapomnijcie o tym, że Pein już wyruszył po blondasa.
Ne Damage-nee-chan oczywiście, że Tsunade płakała xD
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Weź nic kochanie ne mów... ;) Naruto teraz wygląda bosko. W Classicu wyglądał jak *idź i nie wracaj*, a teraz... "cód, miód i orzeszki*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 17:23, 25 Cze 2008    Temat postu:

Przecież nie powiedziałam, że wygląda gorzej. Po prostu Kishi-chan nie potrafi narysować go tak jak wtedy ^^
Ale nawet, jeśli się płacze, to Naruto wygląda słodko, kiedy jest smutny. Chyba każdy miał takie odczucie aby przytulić liska.
Wiem, że płakała, ale tylko raz. Sama widzisz. Niespotykane ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Śro 18:36, 25 Cze 2008    Temat postu:

No ale wiem oczywiście o co ci chodzi xD Tylko to moje "Weź nic kochanie ne mów... ;)" to chodzi mi o ty, żebyś nic nie mówiła, ponieważ nawet nie chce porównywać Naruto z Classica, a z Shippuudena. Bo Naruto strasznie się zmienił i jak patrzę na mange np. 166 chapter, a teraz 405 to masz moje porownanie powyżej xD

No nie tylko raz xD A w wspomnieniach? Jak jej brat i chłopak umierali? A jak Tsunade rozmawiała z Orochimaru? Też płakała xD Jednak jest więcej razy xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Śro 19:14, 25 Cze 2008    Temat postu:

Cichaj. W porównaniu z Sakurą to nic.
No tak. Porównywanie tych sezonów to grzech ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 10:25, 28 Cze 2008    Temat postu:

No to mamy kolejny chapter z kategorii tych spokojnych^^, Mówcie co chcecie, ale ja właśnie takie rozdziały lubię, dzięki nim można nieco odetchnąć.
Chociaż już mi żal tego biedaka z Amagakure... Ibiki już się nim zajmie, ciekawe czy wyciągnie jeszcze coś z niego?
O, sekcja zwłok Peina xD, ciekawe czy nam ją pokażą^^. Czy wy też mieliście wrażenie, że te ciało Peina zaraz zmartwychwstanie? xD Czy tylko ja się horrorów naoglądałam? A tam na dole to Shizune? Czy jakaś nowa postać? Tak trochę z twarzy do Sasuke podobna. Może Kishimoto zaserwuje nam jeszcze jednego Uchihe? Żartuje :~).
I nowe postaci mamy. Profesorek to taki sobie, ale Shiho świetna xD. I wie dziewczyna co dobre^^. Hmm... Ciekawe jaki ten klucz Jiraiya wymyślił XD. I Shikamaru znów się pojawia. Czy tylko ja mam takie wrażenie, iż poza Drużyną 7 to właśnie on z dawnych ganinów najczęściej się pojawia? Ja tam nie narzekam, bo go uwielbiam. Widać, że chłopak wydoroślał i dojrzał.
W sumie nie można było wziąć lepszej osoby do wyciągnięcia Naruto z dołka niż właśnie Shikamaru. Nie użalał się nad nim, tylko powiedział to co miał powiedzieć. Teraz to się dopiero nasze słoneczko do roboty weźmie i rozszyfruje kod^^. Chociaż kto tam wie, co sobie Jiraiya wymyślił? Może 106 Tsunade to jednak był dobry trop? xD A tak przy okazji, na tej retrospekcji Kakashi jest dużo niższy od Jiraiyi, a Tsunade ma naszyjnik Hashiramy, prawda? To znaczy, że jest to scena jeszcze przed narodzinami Naruto?
Kurenai, jak ładnie wygląda. Oczywiście Naruto musiał wylecieć ze swoimi teoriami -,-". Dobrze wiedzieć, że on wcale się tak bardzo nie zmieni^^". Wracając do Kurenai, to dość spory ma ten brzuszek, w takim razie ile to już czasu minęło od śmierci Asumy? o_O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 18:34, 22 Sie 2008    Temat postu:

413.

Trochę bijatyki i chyba nic po za tym. Mr. Host dalej bawi się w 'rapowanie'. Sasek trochę obrywa, widać koleś jest naprawdę niezły. W pewnych momentach wygląda to tak, jakby Sasuke był bezradny. Iluzja nie działa. Pozostaje Amaterasu, bo to chyba umie. O reszcie jego technik, dzięki Ms'owi nic nie wiadomo. Ciekawe czy sobie poradzą z tym kolesiem. Karin jak zwykle rzuciła się na ratunek. A tu proszę, Juugo jaki opiekuńczy ^^ Normalnie zdziwiłam się, że aż tak się o siebie troszczą. No ale, cóż to za drużyna bez lidera? No i w końcu, co by zrobili gdyby Sasuek zszedł z tego świata? Zaskoczyło mnie i powiem, że mile, jak zobaczyłam, że Juugo potrafi 'uzdrawiać'.
Sama postać ośmioogniastego jest dość... dziwna. Ten 'byk' czy co to tam jest, ma takie, a przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie, drewniane rogi xD Jednak sporych jest rozmiarów. No i dochodzi do tego to, jak dobrze dogaduje się ze swoim demonem. Pozostaje czekać, aż może kiedyś Naruto też tak będzie współgrał z lisem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 11:54, 23 Sie 2008    Temat postu:

Mr. Host to jak na razie jedyny raper, który zdobył moją sympatię :P. Kto wygra raper, czy emo?
Trochę obrywa? To delikatnie powiedziane... O ile sobie przypominam to jeszcze nigdy nie widzieliśmy go w tak fatalnym stanie.
Z tym Amaterasu to właśnie nie wiem, czy on to dalej umie, czy to takie jednorazowe było. Chociaż, ja osobiście, wolałabym zobaczyć jego własne techniki.

Juugo to mnie normalnie w tym opowiadaniu zaskakuje. Wpierw zabrał ze sobą Karin, później ratuje Sasuke... Tylko wszyscy zapomnieli o Suigetsu... Taki samotny się w wodzie pluska.
Karin trochę dziwnie wygląda z tymi wszystkimi śladami po zębach. Dziewczyna ma naprawdę trudne życie...

Mi Hachibi cały z drewna się wydaje xD. Ciekawe jaki ma charakterek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Sob 12:12, 23 Sie 2008    Temat postu:

Mi się tam chapter podobał. Sasuke dostaje, boże... jaka ja jestem zadowolona, a taki pewny siebie był, że wygra. No patrzcie Sasuke nawet Naruto wspomniał ^^. Genjutsu Saska nie działa na naszego Mr. Host'a i bardzo dobrze. Jednak Sasuke musi wygrać z tym demonem. Musi go zdobyć dla Madary. Zresztą Sasuke ani razu nie przegrał. Po tym jak Juugo uleczy go to Sasuke wstanie i na pewno jakąś techniką pokona tego demona. Trochę zawiódł mnie Suigetsu, myślałam, że będzie silniejszy. Karin pogryziona przez Sasuke na CAŁYM ciele, bardzo jak dla mnie dziwne.
Do tego nie znamy wszystkich możliwości Juugo, potrafi leczyć, okej. Jak się zdenerwuję to wpada w szał, jak na razie nie ma tego w mandze, ale może być (chyba). Karin... no cóż ona robi jako gryzak, a Suigetsu chowa się w kałuży.
Jak zobaczyłam tego całego demona to zaczęłam się śmiać. Przecież to powinno wyglądać, a nie wygląda. Nie wiem, czy to baran, czy byk... powinna to być ośmiornica albo wąż, a nie... takie coś ^^
I żal mi się zrobiło troszeczkę Sasuke jak zobaczyłam jaką rane mu zadał raper. Dużo było tej krwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Damage
Hokage


Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 5148
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry

PostWysłany: Sob 17:05, 23 Sie 2008    Temat postu:

Mizumi-chan napisał:
Karin pogryziona przez Sasuke na CAŁYM ciele, bardzo jak dla mnie dziwne.


Wydaje mi się, że Karin była pogryziona nie tylko przez Sasuke. Przecież kiedy pracowała jeszcze dla Orochimaru jej moc musiała być już wykorzystywana.

No tak, Suigetsu mnie też trochę zawiódł, ale Ośmioogoniasty jest świetny x3 Rapuje strasznie kulawo. No, i nie można zaprzeczyć, że jest silny. Bardzo silny. Niesamowite jest też to, że panuje nad swoim demonem nawet wtedy, kiedy ma wszystkie osiem ogonów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pią 10:59, 29 Sie 2008    Temat postu:

414

Pierwszy panel-forma Hachibi'ego. Jak mówiłam wcześniej, wydaje sie taka drewniana, ale pominąć to. Karin wyczuwa niewyobrażalne ilości chakry. Skoro Mr.Host w tej formie ma takie ilości, boje się pomyśleć, co powiedziałaby Karin, gdyby Naruto pojawił się w swojej prawdziwej formie (ah marzenia.. gdyby on tak kontrolował lisa...)
Sasuke uratowany przez Juugo... boże, nigdy nie sądziłam, że oni tam będą o siebie dbać. Juugo zamienił się w dzieciaka? Wszystko ma swoje 'skutki uboczne' + kolejne wyznania.
Zaraz, zaraz.. Sui wszystkich ratuje? Niemożliwe. Każe im zwiewać, a sam zostaje na praktycznie pewną śmierć?! Mimo wszystko, wielki plus za taką odwagę. I bum!

Fajne, że Naruto szybko robi postępy, jednakże... w głębi duszy wierze, że gdy będzie 'pobierał' ta energie natury, nie będzie przypominał żaby. Po prostu mam nadzieje, że nie będzie miał tych troszkę dziwnych oczu i tych takich.. no.. takie dziwne kropki na ciele ^^ Uzumaki liczymy na ciebie! :) Poza tym, cieszy mnie to, że nie robi sobie żartów. Stał sie bardziej poważny i przykłada się. Chociaż ta przewrócona żabka nie daje nam zapomnieć o tym chłopcu z ADHD :)

A ten koleś w okularkach to chyba brat Mr.Hosta, nie?
Sasuke i chwila dla niego. Przypomniał sobie, jak to wszyscy ratują mu tyłek.. i... i.. niesamowite! W jego retrospekcji pojawiła się nawet drużyna siódma! I myślę, że to też w jakiś sposób skłoniło go do użycia Amaterasu... Jeszcze ten tekst "Spojrzał wstecz-nie był sam"
Liczę na więcej taki wspomnień Sasuke. Milo zobaczyć, że wciąż pamięta o tym co było. No i może kilka słów od samego Uchihy... że choć troszkę żałuje odejścia... (ta.... marzenia^^)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Wto 22:10, 09 Wrz 2008    Temat postu:

No i 415 chapter za nami^^. To co mi się najbardziej nie podoba to fakt, że Sasuke pokonał Hachibiego tylko jedną techniką =,=". Ja rozumiem, Amaterasu to silna technika, ale Kishimoto mógł być nieco bardziej kreatywny :P. Druga sprawa, autor chyba nie za bardzo lubi Karin. Tak się pastwić nad biedną dziewczyną. Wpierw te ślady po zębach, teraz mało jej nie spalił... Sadysta.
Hmm... Ciekawe jak teraz sobie poradzą, jeżeli ich Raikage dopadnie. Dwóch członków nieprzytomnych, Juugo i Sasuke też nie są w najlepszej formie...

O, Naruto robi postępy, jak miło^^. Ciekawe, co chciał zrobić...
I pierwsza książka Jiraiyi, ciekawe co w niej będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Śro 15:36, 10 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
To co mi się najbardziej nie podoba to fakt, że Sasuke pokonał Hachibiego tylko jedną techniką =,=". Ja rozumiem, Amaterasu to silna technika, ale Kishimoto mógł być nieco bardziej kreatywny


No tak. Sam fakt, że dwa razy mocno oberwał.. był półżywy, tamci go ratują, to ten nagle rozwala go jedną techniką, przy czym przez cały czas obrywał. Nie prościej było załatwić go od razu? Dobra zostawmy to, jego sprawa, a raczej Kishiego.

Cytat:
Druga sprawa, autor chyba nie za bardzo lubi Karin. Tak się pastwić nad biedną dziewczyną. Wpierw te ślady po zębach, teraz mało jej nie spalił... Sadysta.


Może nie chodzi o to, że jej nie lubi. W końcu coś musi sie stać, a sama świadomość, że Sasuke może stracić członka swojej drużyny mogła na niego wpłynąć. Tak samo jak wspomnienie tego jak go ratowali i team'u siódmego. Coś musiało się stać, jakaś ofiara musi być, ale Karin przecież i tak żyje, nie?

Cytat:
Hmm... Ciekawe jak teraz sobie poradzą, jeżeli ich Raikage dopadnie. Dwóch członków nieprzytomnych, Juugo i Sasuke też nie są w najlepszej formie...


Nie wiadomo kiedy dotrze do nich Hokage. W końcu Madara lub ktoś z pozostałości Akatsuki może do nich dołączyć. Zawsze Zetsu może 'wynurzyć' się spod ziemi xD Jednakże, Madara nie da umrzeć Sasowi.

Co do Naruto. Prawda, chłopak robi postępy. Mam jednak nadzieje, taką cichą, że teraz nie opanuje w pełni tego 'pobierania' chakry z otoczenia. Chodzi mi dokładniej o to, by na razie miał te swoje dziwne oczka. Dopiero później mogłby7 to opanować, bo mimo wszystko i tak już zrobił większe postępy niż Erotoman. A nie chce by zbytnio przyśpieszył jego rozwój... mimo wszystko.

A co z książką? Myślę, że to ta, która opowiadała o jego podróżach, nie? O tych przeciwnikach, którzy teraz są ciałami 'lidera' -.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 12:21, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Chapter 417

Cóż trening Naruto dobiega końca. Chłopak się stara, mam nadzieje, że dużo się nauczył i da sobie rade bez tego oleju. I tak go ze sobą nie może wziąć do Konohy bo wyparuje ^^ Mam nadzieje, że w następnym chapterze zobaczymy już go w wiosce. Mam nadzieje, że bedzie miał inne ubrania niz ten swój dresik :)

Karin w kitce i bez okularów wygląda bardzo ładnie i szczerze taki wygląd u niej mógłby już pozostać. Suigetsu jak rybka w akwarium, pluje się o swój miecz. Ciesze się, że on przeżył. Sasuke jest coraz bardziej denerwujący, mam nadzieje, że szybko straci ten swój wzrok. Ta jego nienawiść do Konohy jest bardzo irytująca.
Paina i Konan jeszcze nigdzie nie widać, a szkoda... mogliby ich przynajmniej na troche pokazać jak zmierzają do wioski.
Hachibi złapany i za niedługo będzie wysysany ^^ Jeszcze tylko Naru i Akatsuki będzie podbijać świat.

Ten cały Raikage nie za bardzo mi się podoba. Taki jakiś dziwny ^^ Ale martwi się o swojego braciszka ^^ Ta cała lalunia [nowa postać] wygląda jak Kleopatra tylko powinna mieć czarne włosy, a nie blond. Troche z twarzy mi przypomina Sasuke o__O Nie wiem czemu... może ta trójkątna twarz.

Ogólnie chapter nie był nudny, więc oceniam go 8.
Mam nadzieje, że w następnym zobaczymy Naruto w wiosce, Tsunade dostająca wiadomość od Raikage i Paina już w Konoha albo niedaleko niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 20:25, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Cóż trening Naruto dobiega końca. Chłopak się stara, mam nadzieje, że dużo się nauczył i da sobie rade bez tego oleju. I tak go ze sobą nie może wziąć do Konohy bo wyparuje Mam nadzieje, że w następnym chapterze zobaczymy już go w wiosce. Mam nadzieje, że bedzie miał inne ubrania niz ten swój dresik


No dobrze by było jakby miał inne ubrania, chociaż myślę, że gdy będzie pobierał' chakre z otoczenia zostanie mu coś z żabki :D

Cytat:
Karin w kitce i bez okularów wygląda bardzo ładnie i szczerze taki wygląd u niej mógłby już pozostać.


To naprawdę ciekawe, że Kishi wpadł na ten pomysł. I przyznaję, wyglądała całkiem nieźle. (też bym chciała mieć takie długie włosy^^)

Cytat:
Suigetsu jak rybka w akwarium, pluje się o swój miecz. Ciesze się, że on przeżył.


Słodko wyglądał :D Szkoda miecza... napewno będzie chciał po niego wrócić xD

Cytat:
Sasuke jest coraz bardziej denerwujący, mam nadzieje, że szybko straci ten swój wzrok. Ta jego nienawiść do Konohy jest bardzo irytująca.


Ja i tak wciąż myślę, że Sasek nie chce zniszczyć całej wioski.

Cytat:
Paina i Konan jeszcze nigdzie nie widać, a szkoda... mogliby ich przynajmniej na troche pokazać jak zmierzają do wioski.


Chyba im się nie śpieszy ^^

Cytat:
Ten cały Raikage nie za bardzo mi się podoba. Taki jakiś dziwny


Ma cudowne wąsiki -.-

Cytat:
Ta cała lalunia [nowa postać] wygląda jak Kleopatra tylko powinna mieć czarne włosy, a nie blond. Troche z twarzy mi przypomina Sasuke o__O Nie wiem czemu... może ta trójkątna twarz.


Nie wiadomo czy ma blond, jedyne co pewnie to to, ze sa jasne :D Sakura tez w mandze ma 'białe' włosy. Ale fryzurka trochę na 'topie'. Kishi podąża za trendami ^^

No i spotkanie "wielkiej piątki'. Ciekawe co postanowią. Czyżby powrót Gaary? :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 16:50, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
No dobrze by było jakby miał inne ubrania, chociaż myślę, że gdy będzie pobierał' chakre z otoczenia zostanie mu coś z żabki :D


Nie chce aby miał te dziwne oczy albo jakiś ten duży nos :( Niech będzie taki jak jest tylko ubranie ma zmienić na jakieś wystrzałowe.

Cytat:

To naprawdę ciekawe, że Kishi wpadł na ten pomysł. I przyznaję, wyglądała całkiem nieźle. (też bym chciała mieć takie długie włosy^^)


Ale w kitce jest o wiele lepiej. I jak zobaczyłam spoilery to nie mogłam w ogóle w to uwierzyć, że to Karin. Ale fajny pomysł, fajny...

Cytat:
Słodko wyglądał :D Szkoda miecza... napewno będzie chciał po niego wrócić xD


On zawsze jest słodki *__* Nie ma czasu na powrót ^^

Cytat:
Ja i tak wciąż myślę, że Sasek nie chce zniszczyć całej wioski.


A mi się wydaje, że chce ^^

Cytat:
Chyba im się nie śpieszy ^^


Na to wygląda o__O

Cytat:
Nie wiadomo czy ma blond, jedyne co pewnie to to, ze sa jasne :D Sakura tez w mandze ma 'białe' włosy. Ale fryzurka trochę na 'topie'. Kishi podąża za trendami ^^


No to jakie? Też różowe jak Sakura? Mam nadzieje, że to jednak będzie blondynka. Jeżeli podąża za trendy mógłby zrobić jakiejś postaci pasemka ^^

Cytat:
No i spotkanie "wielkiej piątki'. Ciekawe co postanowią. Czyżby powrót Gaary? :D


Skąd ty wzięłaś Gaare? o__O i resztę? o__O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 12:18, 28 Wrz 2008    Temat postu:

418 ^^

Naruto robie się coraz lepszy. W końcu udało mu się opanować to połączenie z naturą. I ma fajne oczka xD Zdziwił mnie fakt, iż blondas w pełni opanował tryb mędrca. Gdy zobaczyłam te jego oczy, myślałam, że to efekt tego, iż nie ma tego opanowanego w 100%, a tu proszę, to efekt jest taki, gdy to w pełni opanujesz. I mimo wszystkie, podoba mi się. Fajny motyw z tym ptaszkiem... no i ten upadek. Bum! A tu Uzumakiemu nic nie jest... też bym tak chciała xD Następne strony... Naruto próbuje coś ćwiczyć, ale co, to pojęcia zielonego nie mam. Mam nadzieje, że niedługo sie okaże co to takiego.
Powrót do Konohu. Wow.. ojciec Ino, co za niespodzianka. Ciekawe czy im sie uda 'dotrzeć' to mózgu tego ciała Paina. I znowu Shizune w kitce, no proszę, proszę. Jak usilnie próbuje się skupić. Plus za to.
No i w końcu Pain dociera do Konohy. Tzn, jeszcze tam nie jest, ale zaraz będzie xD Jacyś shinobi pokonani po drodze. I wszystkie sześć ciał + Konan.

Ogólnie fajny chapterek. Dam 9/10 :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wuwusiek dnia Nie 12:21, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Sob 14:56, 11 Paź 2008    Temat postu:

420

Bóg nadchodzi, czyli Pain w końcu znalazł mapę i dotarł do Konohy xD. A wraz z nim dotarł jego prywatny Anioł, a raczej Anielica i od razu narobili niezłego zamieszania.
Pain atakuje Irukę, ale Kakashi ratuje swojego Delfinka *_*. To takie romantyczne... Mam tylko nadzieje, że Hatake nie przypłaci tego życiem, wszak chyba trafił na najsilniejsze z ciał. Ale podoba mi się dziewiąta strona, kiedy Kakashi chce walnąć Paina, ale ten odchyla głowę... Fajnie to wygląda.

W końcu Shizune odkryła o co chodzi z tymi "kolczykami". Pain coraz bardziej przypomina mi Frankensteina xD.
Ojciec Ino też robi postępy.

Trening Naruto wyraźnie dobiega końca, a przynajmniej na jakiś czas zostanie przerwany. W każdym bądź razie, Naruto pod zmienioną nieco postacią wygląda całkiem fajnie. Przefarbować mu włosy na czarno i wyglądałby jak SSJ 4 xD. Szkoda tylko, że nie zmienił ciuchów... Sasuke w przeciwieństwie do niego przebierał się w Shippuudenie już trzy razy (jeżeli liczyć płaszcz Akatsuki to cztery)...

A ze wszystkiego najlepsza okładka. W końcu wszyscy Jinchuuriki razem! Szkoda tylko, że sześciu nie żyje... A może Kishimoto coś wymyśli? I Pain straci wszystkie sześć ciał i zrobi sobie nowe właśnie z Jinchuuriki? W końcu on też używa 6 ciał :P.
Chapter mi się podobał, tylko brakuje mi Ośmioogoniastego oraz jego braciszka xD.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 16:30, 12 Paź 2008    Temat postu:

Taaa... Pain nareszcie w wiosce : D I tak od razu zaatakować Iruke? Pss... Jak on śmie ^^ Ale cale szczęście, że Kakashi go uratował *___* Hmm... coś mi się wydaje, że Iruka zginie, a jak nie on to Kakashi. Nie wiem czemu ale czuje to w kościach.
B u u czemu Pain mówi na Naruto "bestia"? : ( Z miłą chęcią ja bym go zabiła.
Ten moment Kakashi x Pain był bardzo dziwny. Tu Kakashi atakuje go Raikiri, a Pain odchyla głowę, czy co on tam robi i tak po prostu odpycha go od siebie.

Naruto jak zwykle Mlotek. Śmiać mi się chciało jak wyobraził sobie "połączenie" jego i żabki i jeszcze z tym jedzeniem ^^ Wiecie co? Chciałabym żeby Naruto miał te obwódki ale raczej wole jego niebieskie oczka niż te żółte "coś". No i Naruto nie zmienił stroje. Masz Mirume racje... Uchiha zmienił już cztery raz w Shippuudenie, a Naruto ani razu o___O

Też mi się podoba okładka *___* Jest Kawaii... wszystkie Bijuu : D Fajna jest ta która stoi obok Naruto z numerem 7 : D Pasowali by do siebie o__O *___* A ten z bańkami przypomina mi trochę Sasuke.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 18:23, 12 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Bóg nadchodzi, czyli Pain w końcu znalazł mapę i dotarł do Konohy xD. A wraz z nim dotarł jego prywatny Anioł, a raczej Anielica i od razu narobili niezłego zamieszania.


W końcu. Ciekawe ile czasu minęło jak tam dotarł, byłby przynajmniej obraz na to, ile czasu trenował Naruto.

Cytat:
Pain atakuje Irukę, ale Kakashi ratuje swojego Delfinka *_*. To takie romantyczne...


I oto pretekst, by łączyć tą oto dwójkę xD

Cytat:
Mam tylko nadzieje, że Hatake nie przypłaci tego życiem, wszak chyba trafił na najsilniejsze z ciał. Ale podoba mi się dziewiąta strona, kiedy Kakashi chce walnąć Paina, ale ten odchyla głowę... Fajnie to wygląda
.


Też mam nadzieje, nie chciałabym, żeby coś mu się stało. Z resztą, Kishi miał się wziąć za Kakasha, a chyba nie zrobi tego, jak ten będzie umierał, prawda? xD

Cytat:
W końcu Shizune odkryła o co chodzi z tymi "kolczykami". Pain coraz bardziej przypomina mi Frankensteina xD.


Shizune to mądra babka xD

Cytat:
Ojciec Ino też robi postępy.


Fajnie, że Kishi o nim nie zapomniał. I dobrze jest zobaczyć jego możliwości.

Cytat:
Trening Naruto wyraźnie dobiega końca, a przynajmniej na jakiś czas zostanie przerwany. W każdym bądź razie, Naruto pod zmienioną nieco postacią wygląda całkiem fajnie. Przefarbować mu włosy na czarno i wyglądałby jak SSJ 4 xD. Szkoda tylko, że nie zmienił ciuchów... Sasuke w przeciwieństwie do niego przebierał się w Shippuudenie już trzy razy (jeżeli liczyć płaszcz Akatsuki to cztery)...


Kolejna cześć, której końca doczekać się nie mogłam. Co do jego zmienionej postaci to sie zgadzam, ale zdziwiłam się widząc czerwone obramówki wokół oczu, jednakże, nieźle to wygląda. Zmiana ciuchów by się przydała, jeśli nie teraz, to błagam, po tej całej akcji z Akatsuki.

Cytat:
A ze wszystkiego najlepsza okładka. W końcu wszyscy Jinchuuriki razem! Szkoda tylko, że sześciu nie żyje... A może Kishimoto coś wymyśli? I Pain straci wszystkie sześć ciał i zrobi sobie nowe właśnie z Jinchuuriki? W końcu on też używa 6 ciał


Okładka owszem, świetna. W końcu widzimy wszystkich nosicieli demonów. Ciekawe wyglądy, oryginalne. Dobrze by było, gdybyśmy dowiedzieli się o nich więcej. O ich charakterach, sposobach walki. Może będą o nich wspominać na spotkaniu Kage (o ile się takowe odbędzie)? Fajnie by było.
Cytat:

Hmm... coś mi się wydaje, że Iruka zginie, a jak nie on to Kakashi. Nie wiem czemu ale czuje to w kościach.


Jeśli miałabym wybierać, niech to będzie Iruka. Kakasha za bardzo będzie mi brakować.

Cytat:
Naruto jak zwykle Mlotek. Śmiać mi się chciało jak wyobraził sobie "połączenie" jego i żabki i jeszcze z tym jedzeniem


Naruto ma wyobraźnie, trzeba to przyznać. Mógłby napisać jakieś yaoi ^^ xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin