Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Naruto Manga
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alex
Mini Ninja


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:58, 13 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Hmm... coś mi się wydaje, że Iruka zginie, a jak nie on to Kakashi. Nie wiem czemu ale czuje to w kościach.


Wydaje mi się, że Kishimoto Kakashiego nie zabije, chociażby dlatego, że straciłby kilkuset czytelników, którzy wielbią naszego zboczeńca... Tak mi się kojarzy jak z DN, kiedy autorzy zabili L'a...
Ale zobaczymy, jak to będzie. Z dwojga złego wolałabym, żeby zabił Irukę... ale lubię obydwu *_*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 15:29, 13 Paź 2008    Temat postu:

Kakashiego nie zabije, bo powiedział przecież, że ma do niego jakieś plany. Mam nadzieję, że o tym nie zapomniał... Iruka też niech sobie jeszcze pożyje. Bo nie będzie o kim yaoi pisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 17:44, 13 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
I oto pretekst, by łączyć tą oto dwójkę xD


Hmm... to jest chyba jedyna taka Kawaii scena w Mandze *__* Ale po tym właśnie mam w głowie jakiś one-shot dla nich. Tylko na razie nie mam weny.

Cytat:
Też mam nadzieje, nie chciałabym, żeby coś mu się stało. Z resztą, Kishi miał się wziąć za Kakasha, a chyba nie zrobi tego, jak ten będzie umierał, prawda? xD


Nie wiadomo. Może Kishi zrobi tak, że da Kakashiemu swoje 5 minut właśnie w walce z Painem, a potem zginie jak bohater.

Cytat:
Fajnie, że Kishi o nim nie zapomniał. I dobrze jest zobaczyć jego możliwości.


Ja się jego w ogóle nie spodziewałam. Bardziej myślałam, że to będzie ojciec Shikamaru, czy coś, a nie Ino. Ale Hyuuga też był.

Cytat:
Naruto ma wyobraźnie, trzeba to przyznać. Mógłby napisać jakieś yaoi ^^ xD


Buhahaha... on pisał Yaoi SasuNaru przez te trzy lata odkąd Sasu odszedł. Mówię wam, zeszyt ma schowany pod poduszką.

Cytat:
Bo nie będzie o kim yaoi pisać.


Jak to nie będzie? Po śmierci Kakasia właśnie będą duzo wymyślać opowiadań.

A czemu nikt nie pisze w Parringi ^^?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizumi-chan dnia Pon 17:44, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 19:18, 13 Paź 2008    Temat postu:

Tylko nie Kakashi T_T. Po kolei giną moje ulubione postaci, to niesprawiedliwe T_T. Kishimoto ma go oszczędzić...

W anime z tego co pamiętam, jest taka jedna fajna scena kiedy Kakashi i Iruka rozmawiają, a Delfinek się tak fajnie rumieni *_*. To chyba było przed egzaminem na chunina.

Ta, Naruto pewnie prowadzi bloga i się przyznać nie chce xD. Ale pewnego dnia Sasuke wpadnie na tę stronę i wszystko zrozumie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 19:42, 13 Paź 2008    Temat postu:

Nie... Kakashi nie może zginąć. Jak już wspomniałam Kishi ma co do niego plany... a wątpię by robił to tuż przed jego śmiercią... co najwyżej poważnie ranny... może dowie się czegoś podczas walki, ew. po.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 19:52, 13 Paź 2008    Temat postu:

niby czego ma Kakashi dowiedzieć się podczas walki? Plany ma do Kakasia i do Sakury, a na końcu raczej zajmie się Naruto, bo Saske swoje 5 min stracił, przynajmniej na chwile ^^ I Sasuke zginie tak jak ten gościu [nie pamiętam jak on miał] z Dragon Ball.

Mam nadzieje, że Tsunade nie zginie, bo już chyba oprócz niej nikt nie powie Naruto o rodzicach.

No to mamy już dwie sceny z KakaIru *_______*

No coś ty <hahaha><hahaha> I przeczyta sobie jakie pozycje, co i jak, a potem bedzie to wszystko realizował. Kochanie dzisiaj robimy to tak, a jutro tak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 20:12, 13 Paź 2008    Temat postu:

O tym, że sie czegoś dowie, mówiłam ogólnie. Nie mam na myśli jakiejś konkretnej informacji. Może znowu jakieś małe retrospekcje z Kakashim? xD
Co do Tsunade... wolałabym, żeby jednak pozostała przy życiu. Dwóch Sanninów już nie żyje.. chociaz ona mogłaby zostać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 20:20, 13 Paź 2008    Temat postu:

A czytałaś teraz przez Kishimato znowu zrobione. Co jest pod maską Kakashiego?
Tsunade i tak będzie musiała zginąć bo przecież Naru musi zostać Hokage... chociaż masz racje... on jest jeszcze za młody, więc Tsunade musi przeżyć... ale na pewno ktoś ważny będzie musiał umrzeć. Tylko kto?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 20:22, 13 Paź 2008    Temat postu:

Ta, i jak o czymś zapomni to będzie w zeszycie sprawdzał xD. Ewentualnie zawsze może się na pamięć nauczyć :P.

W Dragon Ball tyle osób ginęło (i zmartwychwstawało), że nie wiem o kogo ci chodzi^^". Ale też sądzę, że Sasuke zginie... Chociaż osobiście tego nie chcę, ale niestety narobił sobie takich problemów, że do Konohy już go raczej nie przyjmą.
Co do Tsunade, to nie sądzę, aby teraz zginęła, w końcu czeka na nią jeszcze spotkanie Kage. Jeżeli zginie to raczej pod koniec serii...
Nie sądzę też, że Sasuke stracił już swój czas. Prędzej, czy później Kishimoto sobie o nim przypomni, to na pewno. W końcu ostatnio zapowiadał (Sasuke), że ma zamiar wpaść na chwilę do rodzimej wioski. Ale mam nadzieję, że coś albo ktoś go zatrzyma, bo on i Pain w Konoha to trochę za wiele. Ja osobiście mam jeszcze nadzieję, że chłopak coś kręci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 20:32, 13 Paź 2008    Temat postu:

Kwestia Sasuke - też mam nadzieje, że chłopak kręci. W końcu przyznał się swoim, że to oni wykorzystują Akatsuki, Madarze wyznał jednak, ze chce wybić całą wioskę, a jego o tym nie wiedzą. Kręci, kręci, ale co naprawdę siedzi w jego główce, to nikt nie wiem. Jednakże myślę... że jednak startuje na starszyznę. W końcu Sasuke nie lubi zabijać (co prawda to prawda, dokładnie to widać, gdy idą po Yuugo), a tym bardziej nie chce zabijać niewinnych osób. Powtórzyłby tylko tragedie swojego klanu, a to byłby głupota.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 20:49, 13 Paź 2008    Temat postu:

I właśnie to mi nie pasuje, już parę razy Kishimoto podkreślał, że Sasuke nie lubi zabijać. Co prawda informacje o Itachim nim wstrząsnęły, ale chyba nie odebrały mu całkowicie umiejętności logicznego myślenia, nie? Tak samo nie rozumiem, dlaczego nie powiedział swojej drużynie całej prawdy o swoim planie. Bał się, że się wystraszą? Albo ruszy im sumienie? Co jak co, ale taki Suigetsu to zawsze pierwszy do zabijania, nie? A jeśli on naprawdę chce wybić wszystkich z Konohy to się zastanawiam jakie ma plany wobec Naruto. Czy przypadkiem nie będzie chciał Kyuubiego dla siebie...
Eh...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 21:13, 13 Paź 2008    Temat postu:

Co do dziewięcioogoniastego to mi nie pasuje. Na pewno Sasuke go nie chce. Myśle, ze jednak robi w bambuko Akatsuki i nie chce wybić całej wioski. Chyba nie okłamał by swojej drużyny, nie? W końcu po coś ich wziął.

Jeśli Sasuke ruszy na wioskę Liścia, to z pewnością zderzy się z Naruto, napewno wynika kolejna gadka. Ciekawe czy Uchiha zwierzy się w przeszłości klanu i starszyzny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pon 22:14, 13 Paź 2008    Temat postu:

A ja nie wiem czemu odniosłam takie wrażenie, kiedy Sasuke pytał się czy Akatsuki mają już Kyuubiego... Ale może to ja myślę zbyt pesymistycznie?

Walka Naruto z Sasuke jest moim zdaniem nieunikniona i myślę, że będzie na co patrzeć. Pytanie tylko, czy to będzie ta ostateczna walka na końcu mangi, czy nastąpi wcześniej i sprawi, że Uchiha zacznie myśleć. Wtedy też zapewne dowiemy się co Itachi podarował Naruto... Osobiście bym chciała, aby obaj stanęli do walki razem przeciwko Madarze.
A właśnie, myślicie, że Madare pojawi się na spotkaniu kage?
Ciekawe też jak potoczą się losy Paina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Pon 22:29, 13 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
A ja nie wiem czemu odniosłam takie wrażenie, kiedy Sasuke pytał się czy Akatsuki mają już Kyuubiego... Ale może to ja myślę zbyt pesymistycznie?


Ja zupełnie inaczej to zrozumiałam - Sasek chciał sie dowiedzieć czy już po Uzumakim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 12:00, 19 Paź 2008    Temat postu:

Chapter 421

Walka wciąż trwa. Jak widać zaczynają już atakować ludzi. Nawet jest 5 minut Sakury. Powiem szczerze mi się to nawet podobało jak obroniło to dziecko. Tylko, że przesadzili z jej siłą, żeby jednym ciosem załatwiła takiego potwora... bez przesady. Przydałaby się w centrum wioski, a nie w szpitalu. Też mnie trochę zdenerwowało to, że Iruka powiedział Sakurze, że to Akatsuki zaatakowało bo chcą złapać Naruto, a ona na to tylko powiedziała, że nie spodziewała się tego, że zaatakują ich frontowo.
Tsunade bardzo ładnie załatwiła starszyznę. Podoba mi się jej wiara w Naruto. I widać, że Tsunade nie traktuje już Naruto jak dziecka tylko całkiem na poważnie, takiego który mógłby już zostać Hokage.
Ociec Ino, Shikamaru i Choji... jak dla mnie duży +
Kakashi i nowa technika, szkoda tylko, że została tak szybko unicestwiona. Kakashi będzie miał trudną walkę. Albo będzie walczył z Painem i tym grubasem albie tylko z grubasem, a Pain pójdzie szukać Naruto.
Danzo zabił żabkę : (
Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej, jak Naruto wróci do wioski i co z Kakashim.
Cały chapter oceniam na bardzo dobry, a nawet na wspaniały, bo jest ciekawie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 12:33, 19 Paź 2008    Temat postu:

Nie chce mi się opisywać chaptera, bo zrobiła to Mizumi, ew. coś dopowiem. [i tak będzie już zawsze xD]

Cytat:
Walka wciąż trwa. Jak widać zaczynają już atakować ludzi. Nawet jest 5 minut Sakury. Powiem szczerze mi się to nawet podobało jak obroniło to dziecko. Tylko, że przesadzili z jej siłą, żeby jednym ciosem załatwiła takiego potwora... bez przesady.


Scena ogółem miła dla oka. Sakura staje w obonie małej dziewczynki (biedactwo, przedstawił Kishi trochę realia jakie są podczas takich sytuacji). Co do jej siły... nie wiem czy była przesadzona. Po pierwsze Sakura jest bardzo silna, rozwala skały itd. Po drugie, nie wiadomo jak odporny był ten potwór. Może i wyglądał groźnie, ale nie wiadomo jaką siłą dysponował. Wydaje mi się, że był po prostu takim czymś, żeby ludzie mieli się czego bać.

Cytat:
Przydałaby się w centrum wioski, a nie w szpitalu.


No przydałaby się. Gdyby nie ona to ta mała dziewczyna deadnęła by na miejscu - w najlepszym przypadku. W szpitalu też byłaby pomocna, bo w końcu medic nin... powinna sie rozdwoić ^^

Cytat:
Tsunade bardzo ładnie załatwiła starszyznę. Podoba mi się jej wiara w Naruto. I widać, że Tsunade nie traktuje już Naruto jak dziecka tylko całkiem na poważnie, takiego który mógłby już zostać Hokage.


Tak, Piąta dała czadu, naprawdę. Ucieszył mnie taki rozwój sytuacji. W końcu Starszyzna może coś zrozumie.

Cytat:
Ociec Ino, Shikamaru i Choji... jak dla mnie duży +


Dobrze zobaczyć stare postacie.

Cytat:
Kakashi i nowa technika, szkoda tylko, że została tak szybko unicestwiona. Kakashi będzie miał trudną walkę. Albo będzie walczył z Painem i tym grubasem albie tylko z grubasem, a Pain pójdzie szukać Naruto.


Jedno ciało Peina to dla Kakasha i tak chyba za wysokie progi, nie wspominając o dwóch. Mam nadzieje, że jakoś uda mu się wyjść cało z tej sytuacji. A co do nowej techniki - fajna, fajna, no ale na Peina to chyba nie działa ^^

Cytat:
Danzo zabił żabkę : (


No właśnie. Sytuacja, której w życiu się nie spodziewałam. Jestem zaskoczona.

Jestem bardzo ciekawa co będzie dalej, jak Naruto wróci do wioski i co z Kakashim.

Jak Naruto wróci? O ile wróci... tzn, wrócić, to napewno kiedyś wróci, ale nie wiem czy zdąży. Wyobrażacie sobie minę blondasa jak wraca do wioski, a ona cala zniszczona?
Kakashi musi wyjść cało z tego, musi.

Ja to ciekawa jestem, co się stanie z Donzou jak sie Tsunade dowie, ze żabkę zabił :D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 13:02, 19 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie chce mi się opisywać chaptera, bo zrobiła to Mizumi, ew. coś dopowiem. [i tak będzie już zawsze xD]


Osz ty... na łatwiznę sobie poszłaś. I na pewno czekałaś na to, aż ktoś skomentuje "Naruto Manga?"

Cytat:
Scena ogółem miła dla oka. Sakura staje w obonie małej dziewczynki (biedactwo, przedstawił Kishi trochę realia jakie są podczas takich sytuacji). Co do jej siły... nie wiem czy była przesadzona. Po pierwsze Sakura jest bardzo silna, rozwala skały itd. Po drugie, nie wiadomo jak odporny był ten potwór. Może i wyglądał groźnie, ale nie wiadomo jaką siłą dysponował. Wydaje mi się, że był po prostu takim czymś, żeby ludzie mieli się czego bać.


Ta scena skojarzyłam mi się z Naruto Shippuuden Movie. atak na wioskę, mała dziewczynka się wywraca, a tu zaraz Naruto uratuje dziewczynkę... lecz tu było inaczej i to Sakura ją uratowała. No rzeczywiście biedna dziewczynka ale na całe szczęście żyje i nic jej nie jest.
Co do potwora to możesz mieć racje. Najprawdopodobniej chciał nastraszyć ludzi, a tak naprawdę był słaby.
Chcialabym zobaczyć walkę Konan x Sakura.

Cytat:
No przydałaby się. Gdyby nie ona to ta mała dziewczyna deadnęła by na miejscu - w najlepszym przypadku. W szpitalu też byłaby pomocna, bo w końcu medic nin... powinna sie rozdwoić ^^


W szpitalu mają Tsunade i innych medyków. Najważniejsze jest teraz co się dzieje w środku wioski. Liczmy się z tym, że ona ma potężna siłę i jest medykiem, więc na polu bitwy dobrze by sobie radziła i bardzo by w ten sposób pomagała. Mogłaby w tym czasie walczyć, a jak nie to uzdrawiać tych, którzy zostali tam zranieni, bo nie wiadomo, czy tamci zdążą na czas do szpitala.

Cytat:
Tak, Piąta dała czadu, naprawdę. Ucieszył mnie taki rozwój sytuacji. W końcu Starszyzna może coś zrozumie.


Powinna. Zresztą powiedzieli żeby Tsunade robiła jak chce.
A teraz niech dadzą szanse młodemu pokoleniu.

Cytat:
Jedno ciało Peina to dla Kakasha i tak chyba za wysokie progi, nie wspominając o dwóch. Mam nadzieje, że jakoś uda mu się wyjść cało z tej sytuacji. A co do nowej techniki - fajna, fajna, no ale na Peina to chyba nie działa ^^


No to najwidoczniej zostanie tylko ten grubas, a Pein zajmie się poszukiwaniem Naruto. Coś mi się wydaje, że będzie walka pomiędzy Peinem, a Tsunade i dużo osób z wioski na tym ucierpi.

Cytat:
No właśnie. Sytuacja, której w życiu się nie spodziewałam. Jestem zaskoczona.


Ja tak samo jestem zaskoczona ale ciesze się z takiego obrotu sytuacji. Gdyby ta żabko poszła Naruto szybko by się zjawił i zaczęłaby się długa wojna. A tak to Kishimato trzyma i Naruto i Nas w niewiedzy. IMO tym bardziej lepiej dla Naruto, więcej czasu na trening.

Cytat:
Jak Naruto wróci? O ile wróci... tzn, wrócić, to napewno kiedyś wróci, ale nie wiem czy zdąży. Wyobrażacie sobie minę blondasa jak wraca do wioski, a ona cala zniszczona?
Kakashi musi wyjść cało z tego, musi.


Ja bardzo bym chciała żeby Naruto nie zdążył na czas. Manga się przeciągnie, a widok zniszczonej, ukochanej wioski wzbudzi w nim nienawiść i większa zemstę na Peinie.
Nie mam zielonego pojęcie jak potoczy się akcja z Kakashim.
Teraz ta manga coraz bardziej mnie wciąga, a chaptery są coraz lepsze.

Cytat:
Ja to ciekawa jestem, co się stanie z Donzou jak sie Tsunade dowie, ze żabkę zabił :D


Tsunade skapnie się, że z żabką coś się stanie... na pewno. Ona wie, że blondasowi zależy na wiosce i by się pojawił w niej migiem. A tak jeżeli nie będzie go parę dni to zacznie coś podejrzewać ale nie będzie wiedziała kto to.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mizumi-chan dnia Nie 13:04, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wuwusiek
Rasowe seme


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 3984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Mistrzów. Bełchatów

PostWysłany: Nie 13:23, 19 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Osz ty... na łatwiznę sobie poszłaś. I na pewno czekałaś na to, aż ktoś skomentuje "Naruto Manga?"


Taaaaaak, właśnie tak <3

Cytat:
No to najwidoczniej zostanie tylko ten grubas, a Pein zajmie się poszukiwaniem Naruto. Coś mi się wydaje, że będzie walka pomiędzy Peinem, a Tsunade i dużo osób z wioski na tym ucierpi.


Wioska już bardzo ucierpiała. Co do walki Pein vs. Tsunade, nie wiem, szczerze mówiąc. Najlepsze jest to, ze oni tak go szukają w wiosce, a jego tam nie ma...

Cytat:
Ja bardzo bym chciała żeby Naruto nie zdążył na czas. Manga się przeciągnie, a widok zniszczonej, ukochanej wioski wzbudzi w nim nienawiść i większa zemstę na Peinie.


Mam nadzieje, że jednak ta zemsta go nie pogrąży, nie chce by się diametralnie zmienił. Jednak zmiana ciuchów mu się przyda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizumi-chan
Special Jonnin


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 3902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 13:39, 19 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Taaaaaak, właśnie tak <3


Nie ma takich. To nie "fer" !

Cytat:
Wioska już bardzo ucierpiała. Co do walki Pein vs. Tsunade, nie wiem, szczerze mówiąc. Najlepsze jest to, ze oni tak go szukają w wiosce, a jego tam nie ma...


Jeszcze nie tak bardzo. Jak na razie parę domów zniszczonych.
Ja bych chciała tą walkę.
Bo oni robią z siebie debili... hahaha.

Cytat:
Mam nadzieje, że jednak ta zemsta go nie pogrąży, nie chce by się diametralnie zmienił. Jednak zmiana ciuchów mu się przyda.


Nie zmieni go całkowicie. Po prostu dalej bedzie sobą tylko bardziej znienawidzi Peina.
Oj tak... zmiana ciuchów by mu się przydała, masz racje jak nic ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mirume
Komórka filozoficzna


Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 3171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Taka wieś, co się Wodzisław zwie^^.

PostWysłany: Pią 19:47, 07 Lis 2008    Temat postu:

No i kolejny chapter za nami, tym razem 424.

- Tsunade wzięła się za leczenie, trochę szkoda, bo myślałam, że ujrzymy ją w walce. No, ale zapewne wszystko jeszcze przed nami...

- Danzou znowu knuje... Jak się można było domyśleć, chce przejąć wioskę. W sumie myślę, że mu się to uda. I możliwe, że powstaną dwa takie niby fronty w Konoha. Jedni skupią się wokół Danzou (w tym pewnie doradcy Tsunade =,="). Drugi wokół Tsunade, chyba że ta umrze. W każdym bądź razie nie sądzę, aby Naruto (i reszta jego paczki) bez szemrania słuchał staruszka, zbytnio różnią się poglądami. Tym bardziej, że gdyby Danzou został Hokage to właśnie on by wyruszył na zebranie Kage i z całą pewnością wydadzą wyrok śmierci na Sasuke. Wtedy to chyba tylko Gaara może być przeciwny (jako przyjaciel Naruto) i nie wiadomo co wymyśli Madara. Raikage wiadomo co o tym myśli. W sumie to tylko Tsuchikage pozostaje tajemnicą^^.

- Ojciec Ino dalej grzebie w czyimś mózgu i w sumie coraz lepiej mu idzie. Ciekawe co jeszcze wynajdą... A to ciało to chyba ta dziewczyna, co ostatnio doszła do szóstki Paina, nie? No i mamy Konan - Anielice =,=".

- Ojciec Chojiego nie żyje, Kakashi wyczerpany, wszystko pozostaje w rękach Chojiego...

- I najgorsze... Czy Kakashi umrze? T__T Dlaczego Kishimoto zabija po kolei wszystkie moje ulubione postaci? T_T Mam nadzieję, że ta niesamowita rzecz co się ma przydarzyć Kakashiemu to śmierć kliniczna i, że ujrzy Obito oraz Rin, którzy każą mu wracać do żywych... Albo Sakura go wyleczy, ewentualnie te ślimaki.

No i kolejny chapter za dwa tygodnie =,=. Ale sobie moment wybrali... Eh... Trzeba czekać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum "Jesteśmy jacy jesteśmy. Ale na ogół gorsi" Strona Główna -> Naruto/Naruto Shippuden Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 4 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin